– Jako PiS w czasie prac nad programem polityki rodziny, szukaliśmy narzędzia na tyle silnie działającego, który poprawiłby wskaźnik dzietności - mówiła w programie "W Punkt" minister Elżbieta Rafalska. - Wszystkie dotychczasowe działania naszych poprzedników okazywały się nieskuteczne i z roku na rok dzietność nam się pogarszała - podkreśliła minister Rafalska. 

"Model 2+1 to był model prawie 50% rodzin i naszym założeniem było to, by zamienić go na 2+2"

– Kobiety zaczęły się decydować na narodziny pierwszego dziecka coraz później - mówiła Elżbieta Rafalska. - Drugie dziecko rodziło się jest w późniejszym wieku, przesuwał się wiek i rezerwy demograficzne. Jeśli do tego dodamy emigracje młodych ludzi, to pokazywało całą złożoną trudną sytuację demograficzną Polski, którą bardzo chcieliśmy zmienić. Na efekty trzeba poczekać przez dłuższy okres czasu - podkreśliła minister. 

– Model 2+1 to był model prawie 50% rodzin i to było nasze założenie, by zamienić to na 2+2, stąd to drugie dziecko z takim bonusem przy braku kryterium dochodowego - zaznaczyła minister Elżbieta Rafalska. 

– Każde rodzące się dziecko to są także nowe ręce na rynku pracy - podkreśliła minister. - Należy pamiętać, że sytuacja ludnościowa kraju i kapitał ludzki sprawiają, że kraj jest dostani i bogaty - mówiła minister Rafalska.

"Ten program zmienił radykalnie życie wielu rodzin"

– Ten program zmienił radykalnie życie wielu rodzin - zwłaszcza tych rodzin wielodzietnych i rodzin o niskich dochodach - powiedziała minister. - Zapominamy o tym, że skala ubóstwa w Polsce była bardzo duża. Dziś już widzimy efekty tego programu -ograniczenie skrajnego ubóstwa. Dla rodzin bez kryterium dochodowego to jest także duże wsparcie. Dla wielu rodzin 500 Plus to jest duża kwota. Jeśli ktoś korzysta ze wsparcia i ma trójkę dzieci, to jest tak jak dodatkowa pensja - podkreśliła minister Rafalska. 

– Ograniczenie ubóstwa i inwestycja w kapitał ludzki - to były główne cele Programu 500 Plus - powiedziała minister. - Chodziło też o poprawienie dzietności polskich rodzin i te dane są dziś zadowalające - stwierdziła minister Rafalska. 

– Zarzuty były takie, że Polacy na nic innego nie czekają, tylko na otrzymanie 500 Plus i ustawienie się w kolejce do sklepu monopolowego - powiedziała Elżbieta Rafalska. - Dziś mamy już dane z 10 miesięcy funkcjonowania programu i okazuje się, że ten problem jest marginalny. Okazało się, że polskie rodziny okazały się bardziej odpowiedzialne niż najlepsi eksperci mogli przypuszczać - dodała minister. 

"Polskie rodziny zachowały się odpowiedzialnej niż ktokolwiek mógł podejrzewać i jestem z tego bardzo dumna"

– Rosną oszczędności, spłacono zobowiązania za czynsze, wodę, energię - wymieniała minister Rafalska. - To jest tez odpowiedź na to, dlaczego w drugim kwartale roku 2016, ten efekt nie był odczuwalny we wzrostach w branży spożywczej. Rodziny płaciły długi, kupowały pralki i inne tego typu rzeczy. Polskie rodziny zachowały się odpowiedzialnej niż ktokolwiek mógł podejrzewać i jestem z tego bardzo dumna - powiedziała minister.