„Rafał "cienka skóra" Trzaskowski. Najbardziej zabawne, że nic o nim nie pisałem w ciągu ostatnich dni. Syndrom oblężonej twierdzy postępuje” – napisał na Twitterze przewodniczący organizacji „Wolne Miasto Warszawa” Jan Śpiewak.
„Rafał "cienka skóra" Trzaskowski. Najbardziej zabawne, że nic o nim nie pisałem w ciągu ostatnich dni. Syndrom oblężonej twierdzy postępuje” – napisał na Twitterze przewodniczący organizacji „Wolne Miasto Warszawa” Jan Śpiewak.
Rafał "cienka skóra" Trzaskowski. Najbardziej zabawne, że nic o nim nie pisałem w ciągu ostatnich dni. Syndrom oblężonej twierdzy postępuje. pic.twitter.com/lupW774i8n
— Jan Śpiewak (@JanSpiewak) 9 czerwca 2018
Co więcej to nie pierwszy ban Trzaskowskiego... Sebastian Kaleta zaznacza, że kandydat PO/Nowoczesnej banuje ludzi, którzy nawet do niego pisali. Czy tak samo będzie traktował mieszkańców Warszawy?
Dziesiątki osób pisze, że dostało bana od @trzaskowski_, nawet do niego nie pisząc.
— Sebastian Kaleta (@sjkaleta) 9 czerwca 2018
Czy tak samo "banem" będzie traktował warszawiaków, którzy będą do niego przychodzili ze swoimi problemami? https://t.co/5LQy7j6Aqr
Pojawiły się też humorystyczne komentarze:
Ej @trzaskowski_ pajacu, daj mi też bana bo się koledzy ze mnie śmieją.
— Mr.Whitie™ (@MrWhitie) 8 czerwca 2018
Aż się bałam sprawdzić czy Trzaskowski nie pominął mnie w banach. Jest ok , zaliczył do wrogów . Dobrego dnia Prawi ☺
— Danuta (@dabakuzu) 9 czerwca 2018
Czy banowanie internautów to kolejny sposób Rafała Trzaskowskiego na zdobycie nowych wyborców? Zaiste, ciekawa to metoda.