Radnym od Tuska przeszkadza ulica imienia Lecha Kaczyńskiego. Co wymyślili?
Samorządowcy Koalicji Obywatelskiej od lat zastanawiają się, jak pozbyć się wszelkich śladów śp. Lecha Kaczyńskiego z Gdańska. W rocznicę Jego wyboru na prezydenta w 2005 roku zostanie zorganizowana konferencja prasowa z udziałem przedstawicieli „Solidarności”, IPN oraz lokalnych polityków PiS.
Na najbliższej sesji Rady Miasta Gdańska zostanie poddany pod głosowanie projekt uchwały dotyczący konsultacji społecznych. Jeśli radni go zaakceptują, rozpoczną się kolejne procedury.
Konsultacje będą skierowane do mieszkańców Przymorza Wielkiego, którzy będą mogli odpowiedzieć na pytanie, jaką nazwę powinna nosić ulica w ich dzielnicy, obecnie patronowana przez Lecha Kaczyńskiego – od 2017 roku.
"Czy tragicznie zmarły prezydent Polski, wykładowca na Uniwersytecie Gdańskim, człowiek związany z tworzącą się Solidarnością nie zasługuje na ulicę swojego imienia w Gdańsku? Tak widać uważają radni rządzącej Gdańskiem Koalicji Obywatelskiej, którzy po raz kolejny dążą do jej zmiany" - pyta Przemysław Majewski z PiS.
KONFERENCJA PRASOWA W HISTORYCZNĄ ROCZNICĘ
Konferencja prasowa prowadzona przez Jacka Kurskiego odbędzie się o 13:00 przy skrzyżowaniu ulic prezydenta Lecha Kaczyńskiego i Obrońców Wybrzeża na gdańskim Przymorzu. Tematem spotkania będą „prawno-polityczne działania podjęte przez KO w celu odebrania jednej z gdańskich ulic imienia Prezydenta Lecha Kaczyńskiego”. Wezmą w niej udział m.in. przedstawiciele Solidarności, IPN oraz lokalni politycy PiS. Warto zaznaczyć, że właśnie dziś przypada rocznica wyboru śp. Lecha Kaczyńskiego na prezydenta w 2005 roku.
Źródło: dziennikbaltycki.pl, niezależna.pl
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.