Każdy odcinek "Resetu" ogląda przynajmniej 1,5 mln widzów. Choć serial cieszy się ogromną popularnością do zawartych w nim treści nie chcą ustosunkowywać się, z małymi wyjątkami, jego bohaterowie. Konsekwentnie milczy Donald Tusk, który "odważnie" zdobył się tylko na stwierdzenie, iż serialu "nie ma zamiaru oglądać", a kto go pyta o to "z pewnością żartuje". "Tusk milczy, bo musiałby skonfrontować się ze swoją polityką, której skutki okazały się miażdżące i całkowicie go zdyskwalifikowały", mówi jeden z twórców "Resetu" red. Michał Rachoń. "Na polu bitwy pozostał tylko Sikorski, który próbuje z nami dyskutować, ale nie jest to specjalnie promowane przez platformiane media", dodaje drugi twórca serialu prof. Sławomir Cenckiewicz.
Kończy się pierwsza seria "Resetu". Jak zapowiedzieli prof. Cenckiewicz i red. Rachoń w audycji "W Punkt" red. Katarzyny Gójskiej (całość w oknie obok) wkrótce oglądać będzie można drugą serię dokumentu. Zapowiada się ona jeszcze bardziej sensacyjnie od pierwszej!