Przepychanki, krzyki, zamieszanie. Totalna opozycja wszczyna burdy w Sejmie

Do przepychanek na sali sejmowej doszło we wtorek po tym, jak Joanna Scheuring-Wielgus złożyła wniosek o dołączenie do porządku obrad projektu ustawy Lewicy, liberalizującego dostęp do aborcji. Wicemarszałek Ryszard Terlecki poprosił o interwencję Straż Marszałkowską i wykluczył z obrad dwoje posłów KO.
Gdy z wnioskiem formalnym o dołączenie do porządku obrad izby projektu ustawy klubu Lewicy, liberalizującego dostęp do aborcji wystąpiła Joanna Scheuring-Wielgus, przy mównicy towarzyszyła jej grupa posłanek Lewicy z tablicami "kobieta decyduje". Następnie cała grupa opuściła mównicę i stanęła w pobliżu miejsc PiS, gdzie siedzi Jarosław Kaczyński. Machały tablicami: "kobieta decyduje", "legalna aborcja".
Posłanki krzyczały: "to jest wojna!" Wicemarszałek Sejmu Ryszard Terlecki ogłosił przerwę i wezwał na salę Straż Marszałkowską.
W wyniku tego na sali sejmowej wybuchło ogromne zamieszanie.
Wicemarszałek Terlecki wykluczył z obrad posłów KO: Klaudię Jachirę i Sławomira Nitrasa.
Wcześniej Sławomir Nitras zwrócił się o uzupełnienie porządku obrad o projekt ustawy przekazującej 2 miliardy zł, które mają trafić na media publiczne, na walkę z COVID.
Polecamy Hity w sieci
Wiadomości
Najnowsze

TRZASKOWSKI w Czeladzi – Barykady, Ego i Kosmos

„To kompromitacja Tuska”. Goście Katarzyny Gójskiej komentują decyzję Interpolu ws. Romanowskiego

Mieszkańcy Piotrkowa Trybunalskiego przeciw relokacji migrantów! Jutro sesja Rady Miasta ws. Centrum Integracji Cudzoziemców
