Przejdź do treści

Przemoc domowa i rezygnacja. Szef ochrony Tuska odchodzi ze służby

Źródło: Sean Gallup/Getty Images

Zwykle był bez zarzutu – jako oficer, który miał chronić najważniejsze osoby w państwie. W domu jednak, według relacji jego żony, często miał wybuchać złością. Teraz, po zgłoszeniu przypadków znęcania się nad rodziną, jego kariera ochroniarza najważniejszych polityków Polski dobiegła końca.

Kariera na szczycie i nagły upadek 

Nieformalne stanowisko szefa ochrony premiera Donalda Tuska było ukoronowaniem jego wieloletniej kariery. Przez lata służył w Biurze Ochrony Rządu (BOR), a potem w Służbie Ochrony Państwa (SOP). Cieszył się prestiżem, dobrymi zarobkami i zaufaniem swoich przełożonych. Jego niespodziewana decyzja o przejściu na emeryturę z początkiem sierpnia tego roku zaskoczyła wszystkich. Jak się jednak okazało, w tle kryła się poważna sprawa – oskarżenia o przemoc domową.

Dramat rodzinny i zgłoszenie do prokuratury 

Kilka tygodni przed rezygnacją jego żona zgłosiła prokuraturze, że znęcał się nad nią fizycznie i psychicznie. Wszczynanie awantur pod wpływem alkoholu, wyzwiska, bicie, szarpanie – to tylko niektóre z opisanych przez nią sytuacji. Sprawa była na tyle poważna, że Zespół Interdyscyplinarny ds. Przemocy Domowej na warszawskiej Białołęce wszczął procedurę Niebieskiej Karty.

SOP milczy, prokuratura prowadzi dochodzenie 

Jak podał "Super Express", Służba Ochrony Państwa została poinformowana o sytuacji. Zazwyczaj w takich przypadkach wszczynane są procedury wyjaśniające, a funkcjonariusz zostaje zawieszony. Tym razem nie zdążyły one ruszyć – oficer sam zrezygnował ze służby. SOP nie udziela informacji na temat byłych funkcjonariuszy, a prokuratura prowadzi dochodzenie w sprawie zgłoszenia przemocy domowej.

Służba i życie prywatne – dwie różne twarze 
Sprawa ta pokazuje, jak dramatycznie mogą różnić się obraz osoby publicznej od jej życia prywatnego. Oficer, który na co dzień dbał o bezpieczeństwo najważniejszych osób w Polsce, w domu miał być katem. Jego przypadek rzuca cień na instytucję, która powinna chronić nie tylko polityków, ale i zasady etyki. Teraz przed nim nie ochroni go już nikt. 
Źródło: Super Express

Wiadomości

Dziewięcioletni chłopiec zmarł na dengę po ukąszeniu komara.

TRZEBA ZOBACZYĆ!

Grom raził samolot. Miał właśnie lecieć do Londynu |FILM

Dyktator niszczył społeczeństwo. Skrzywdził tysiące dzieci

Odnaleźli zaginiony utwór Tiny Turner. Po 40 latach!

Ma wejść w użycie za 5 lat. W 3.5 h z Londynu do Nowego Jorku

Sztorm Herminia zbiera żniwo. Żywioł uderzył z mocą

Spełnili warunki Brukseli, ale... się wycofali. Euro nie będzie

Pochodnia na Morzu Śródziemnym? Na maszcie czarne kule

„Zniszczyła mi życie” – ujawniamy wszystkie kłamstwa ministry Tuska Katarzyny Kotuli

Stanowcza deklaracja Nawrockiego: nie podpiszę nominacji Klicha

Nadchodzi złoty wiek w stosunkach między USA a Węgrami

Romanowski o WOŚP, Owsiaku i Tusku

Rząd Tuska porzucił wszelkie inwestycje wodne

Szefowa dyplomacji UE zapowiedziała kolejne sankcje na Białoruś

Tragiczny pożar zniszczył ich dom. Możesz im pomóc!

Najnowsze

Dziewięcioletni chłopiec zmarł na dengę po ukąszeniu komara.

Ma wejść w użycie za 5 lat. W 3.5 h z Londynu do Nowego Jorku

Sztorm Herminia zbiera żniwo. Żywioł uderzył z mocą

Spełnili warunki Brukseli, ale... się wycofali. Euro nie będzie

Pochodnia na Morzu Śródziemnym? Na maszcie czarne kule

Grom raził samolot. Miał właśnie lecieć do Londynu |FILM

TRZEBA ZOBACZYĆ!

Dyktator niszczył społeczeństwo. Skrzywdził tysiące dzieci

Odnaleźli zaginiony utwór Tiny Turner. Po 40 latach!