Przejdź do treści

Przełomowe dane o imigrantach w Usnarzu. „Nie spełniają kryteriów statusu uchodźców wojennych”

Źródło: Fot. PAP/Artur Reszko

„Afgańscy migranci znajdujący się w Usnarzu nie spełniają kryteriów statusu uchodźców wojennych. Osoby te nie przybyły z Afganistanu, ale ostatnie lata spędziły w Rosji” – poinformował na Twitterze wiceszef MSZ Marcin Przydacz. Ta wiadomość ma ogromne znaczenie w związku z decyzją Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu, który żąda prawników dla uchodźców z Usnarza Górnego.

Jak ustaliły służby, uchodźcy z Usnarza nie uciekali przed konfliktem zbrojnym, jaki wybuchł w ich ojczyźnie, bo od wielu lat przebywali w Rosji.

„Z naszych rozmów z przedstawicielami organizacji międzynarodowych zajmujących się uchodźcami jasno wynika, że afgańscy migranci znajdujący się w Usnarzu nie spełniają kryteriów statusu uchodźców wojennych” – napisał na Twitterze Marcin Przydacz.

Z naszych rozmów z przedstawicielami organizacji międzynarodowych zajmujących się uchodźcami jasno wynika, że Afgańscy migranci znajdujący sie w Usnarzu nie spełniają kryteriów statusu uchodźców wojennych. Osoby te nie przybyły z Afganistanu, ale ostatnie lata spędziły w Rosji.

— Marcin Przydacz (@marcin_przydacz) September 28, 2021

Według wiceministra spraw zagranicznych, „osoby te nie przybyły z Afganistanu, a ostatnie lata spędziły w Rosji”. Rzecznik ministra koordynatora służb specjalnych Stanisław Żaryn, 20 procent badanych cudzoziemców, którzy próbowali wedrzeć się do Polski, posiadało związki, często wieloletnie, z terytorium Federacji Rosyjskiej. Część z nich zatajało ten fakt.

Służby zweryfikowały 200 nielegalnych migrantów, którzy w ostatnich tygodniach przybyli do Polski z Białorusi.

Tu główne wnioski dotyczące badanych osób. ⬇️ pic.twitter.com/iavTqbHUd8

— Stanisław Żaryn (@StZaryn) September 28, 2021

W poniedziałek Europejski Trybunał Praw Człowieka zalecił polskiemu rządowi dopuszczenie prawników do Afgańczyków znajdujących się na granicy polsko-białoruskiej. Rzecznik Okręgowej Rady Adwokackiej w Warszawie mec. Grzegorz Kukowka poinformował, że w związku z zarządzaniem ETPCz we wtorek na miejsce przebywania Afgańczyków, tj. na granicę polsko-białoruską, pojechało troje reprezentujących ich pełnomocników. Wśród nich byli radca prawny Patrick Radzimierski oraz adwokaci Daniel Witko i Małgorzata Jaźwińska.

– Cała trójka została jednak zawrócona przez policję – poinformował PAP mec. Kukowka. – Tym samym, Polska de facto złamała zabezpieczenie, jakiego udzielił Trybunał, a więc środek tymczasowy zarządzony przez ETPCz" - dodał mec. Kukowka. Zapowiedział równocześnie, że adwokaci będą nadal domagać się tego, by Polska zastosowała się do środków tymczasowych zasądzonych przez ETPCz.

Twitter, TVP Info

Wiadomości

Nokaut! Niemcy ostro w prawo! SDP najgorzej w historii. FDP out

Papież podziękował za modlitwy i słowa pocieszenia

Nowy koronawirus nietoperzy odkryty w Chinach. Obawy o pandemię

Rząd podpisał umowę ws. rozwoju kontrowersyjnego projektu

Trump dobitnie o wynikach wyborów w Niemczech

Sanah i Mazowsze "ubrane w fartuszek". Wow!

Watykan: Papież ma również problem z nerkami

Baza na Morzu Śródziemnym ma wpaść w rosyjskie łapy

Wybory w Niemczech. Kto zbuduje nowy rząd?

Niemcy: Olaf Scholz przyznał, że jego partia poniosła dotkliwą porażkę

Ściśle Jawne: nieznana historia i powiązania minister Barbary Nowackiej

Samochód wyciągnięty z jeziora. Właściciel był pod wpływem alkoholu

Minister Paprocka: Musimy ustawiać priorytety zaczynając od pieniędzy na obronność

Zlikwidowany gang handlujący kobietami – 48 ofiar uratowanych

We Włoszech odbyły się manifestacje związane z trzecią rocznicą napaści Rosji na Ukrainę

Najnowsze

Nokaut! Niemcy ostro w prawo! SDP najgorzej w historii. FDP out

Trump dobitnie o wynikach wyborów w Niemczech

Sanah i Mazowsze "ubrane w fartuszek". Wow!

Watykan: Papież ma również problem z nerkami

Baza na Morzu Śródziemnym ma wpaść w rosyjskie łapy

Papież podziękował za modlitwy i słowa pocieszenia

Nowy koronawirus nietoperzy odkryty w Chinach. Obawy o pandemię

Rząd podpisał umowę ws. rozwoju kontrowersyjnego projektu