Prokuratura twierdzi, że przedszkolanka Katarzyna G. znęcała się psychicznie i fizycznie nad 6-letnim niepełnosprawnym chłopcem, który był pod jej opieką. Miała m.in. zmuszać go do wyczerpujących ćwiczeń fizycznych. :

– W tym celu opuszczała salę zabaw i na korytarzu bądź w łazience zmuszała go do wykonywania przysiadów w ilości przekraczającej możliwości fizyczne chłopca – przekazała rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Legnicy prok. Lidia Tkaczyszyn. 

Akt oskarżenia wskazuje, że miało to trwać od stycznia do marca 2018 roku. W sprawie interweniowała matka chłopca, ale nauczycielka na to nie zareagowała:

– Oskarżona nadal zmuszała dziecko do robienia przysiadów. Dopiero kolejna interwencja spowodowała zaniechanie znęcania się oskarżonej nad małoletnim podopiecznym – dodała prokurator. 

G. przyznała, że kazała chłopcu robić przysiady. Twierdzi jednak, że zarzuty opisane w akcie oskarżenia nie są prawdziwe i nie znęcała się nad podopiecznym. Kobieta wyjaśniała podczas śledztwa, że przysiady miały być formą terapii dla dziecka i nie chciała zrobić mu krzywdy. Zaprzecza temu prokuratura:

– Tej wersji obrony oskarżonej przeczą zgromadzone dowody – stwierdziła prokurator Tkaczyszyn. 

Sprawę rozpatrzy Sąd Rejonowy w Głogowie. Przedszkolance grozi 8 lat więzienia.