Ministerstwo Zdrowia i NFZ proponują cofnięcie reformy ochrony zdrowia psychicznego w najważniejszej części, czyli dotyczącej zasad finansowania - powiedział w poniedziałek Marek Balicki po posiedzeniu Rady do spraw zdrowia psychicznego przy ministrze zdrowia.
Balicki, który jest członkiem rady podkreślił, że na poprzednim, lipcowym spotkaniu rada powołała zespół, który przygotował raport z pilotażu Centrów Zdrowia Psychicznego. Dodał, że na podstawie raportu miały zapaść decyzje co do kierunku zmian po zakończeniu pilotażu.
Balicki zaznaczył, że raport ten został odłożony na bok, a wiceminister zdrowia Wojciech Konieczny w poniedziałek przedstawił propozycję MZ i NFZ, która zmienia zasady finansowania Centrów Zdrowia Psychicznego.
"To cofnięcie reformy. Nie całkowite, ale w najważniejszych elementach, czyli dotyczących wielkości i zasad finansowania" - powiedział Balicki.
Zaznaczył, że MZ i NFZ chcą odejść od ryczałtowego finansowania centrów zdrowia psychicznego na rzecz płacenia za pacjenta leczonego w danym roku. Obecnie podmiot, który organizuje centrum otrzymuje ryczałt w zależności od liczby mieszkańców swojego obszaru działania, np. miasta, powiatu lub dwóch powiatów. Płatność NFZ nie zależy od wymiaru pomocy, którą otrzymał pacjent. "I takie rozwiązanie się sprawdziło" - podkreślił.
Ze szkodą dla pacjentów
Balicki wyjaśnił, że po zmianie konieczne byłoby zdefiniowanie jednego pacjenta w roku, a MZ wstępnie zaproponowało, żeby konieczne były np. co najmniej cztery wizyty pacjenta w roku. Według Balickiego większość podmiotów zachowa się "racjonalnie", czyli będzie dążyć do ograniczenia wizyt, co odbędzie się z dużą szkodą pacjentów, którzy wymagają intensywnej terapii środowiskowej, czy psychoterapii, np. 40, 50 wizyt w roku.
Pilotaż Centrów Zdrowia Psychicznego działa od 2018 r. w oparciu o Narodowy Program Ochrony Zdrowia Psychicznego. Celem programu jest przeniesienie ciężaru opieki psychiatrycznej z zamkniętego szpitala psychiatrycznego do środowiska lokalnego i poprawa procesu leczniczego oraz komfortu pacjentów doświadczających kryzysów psychicznych.
Źródło: PAP