25-letni obywatel Ukrainy w zamian za odstąpienie od kontroli pojazdu próbował wręczyć policjantom 100 złotych i 30 euro łapówki. Mężczyzna stracił już wcześniej swoje prawo jazdy i miał sądownie orzeczony zakaz kierowania. Prokurator przedstawił mu zarzuty udzielania korzyści majątkowej i nie stosowania się do wyroku sądu. Przestępstwa te zagrożone są karą do 10 lat więzienia.
Do zdarzenia doszło 10 października na jednej z ulic w Opolu. Policjanci z Komisariatu I Policji w trakcie parolu zauważyli mitsubishi, którego kierujący na widok radiowozu zaczął dziwnie się zachowywać. Mężczyzna chował się za daszek przeciwsłoneczny, potem schylał i wyraźnie chciał pozostać niezauważony. Policjanci chcąc poznać przyczynę zachowania kierowcy przystąpili do kontroli drogowej.
Za kierownicą pojazdu siedział 25-letni obywatel Ukrainy. Mężczyzna nie posiadał przy sobie prawa jazdy. Funkcjonariusze szybko ustalili, że mężczyzna ma orzeczony sądowy zakaz prowadzenia pojazdów. W momencie gdy policjanci poinformowali mężczyznę o konsekwencjach prawnych, wówczas ten próbował im wręczyć 100 złotych i 30 euro.
25-latek usłyszał zarzut wręczenia łapówki i niestosowania się do wyroku sądu. Prokurator zastosował wobec obcokrajowca dozór policyjny i zakaz opuszczania kraju. Za takie czyny obywatelowi Ukrainy grozi teraz do 10 lat więzienia.
