Prokuratura prowadząca śledztwo ws. eksponatów, które zginęły z Pałacu Prezydenckiego jest w posiadaniu informacji, kto w kwietniu tego roku chciał sprzedać obraz "Gęsiarka" odnaleziony niedawno w domu aukcyjnym Rempex –ustalił portal rmf24.pl.
Jak informuje portal, śledczy zabezpieczyli już obraz, który prawdopodobnie pochodzi z Pałacu Prezydenckiego. Przed przesłuchaniem osoby, która oddała "Gęsiarkę" w komis, muszą jednak ustalić, czy jest to na pewno ten sam obraz, który wcześniej znajdował się w Pałacu i zdecydować, czy będzie ona zeznawała w charakterze świadka czy podejrzanego.
Według ustaleń dziennikarza RMF FM, kolejne decyzje w tej sprawie zapadną dopiero po analizie oryginalnych dokumentów, związanych z próbą sprzedaży obrazu.
Prokuratura Rejonowa Warszawa-Śródmieście Północ wszczęła śledztwo w sprawie kradzieży obrazu „Gęsiarka” oraz trzech innych przedmiotów z Kancelarii Prezydenta 9 października. Zawiadomienie w tej sprawie złożyła prezydencka kancelaria. Z obecnych ustaleń wynika, że oprócz "Gęsiarki" Romana Kochanowskiego zaginęły obraz „Bydło na pastwisku” nieznanego autora, rzeźba rycerza na podstawie marmurowej i miniwieża stereo firmy Yamaha.