Warszawska prokuratura okręgowa odmówiła wszczęcia dochodzenia ws. książki Tomasza Piątka pt. „Macierewicz i jego tajemnice” – powiedział rzecznik prokuratury Łukasz Łapczyński. Zawiadomienie w tej sprawie złożył były minister obrony narodowej Antoni Macierewicz.
Zawiadomienie dotyczyło stosowania przemocy lub groźby wobec funkcjonariusza publicznego w celu podjęcia lub zaniechania czynności służbowych (za co grozi do 3 lata więzienia) i publicznego znieważania lub poniżania konstytucyjnego organu RP (do dwóch lat więzienia).
Przywołany w nim został też art. 231a Kk, w myśl którego z ochrony prawnej przewidzianej podczas lub w związku z pełnieniem obowiązków służbowych, korzysta też funkcjonariusz publiczny w sytuacji, gdy „bezprawny zamach na jego osobę został podjęty z powodu wykonywanego przez niego zawodu lub zajmowanego stanowiska”.
Łukasz Łapczyński poinformował, że prokuratura, po analizie zeznań Antoniego Macierewicza i treści publikacji, nie wykazała, by „wyczerpane zostały znamiona czynów ściganych z oskarżenia publicznego”, zawartych w zawiadomieniu.