Jak donosi RMF FM, sąd dyscyplinarny ponownie nie zajął się sprawą uchylenia immunitetu byłej szefowej Prokuratury Apelacyjnej w Rzeszowie Anny Habało, tym razem o odwołaniu rozprawy zdecydowało zwolnienie lekarskie. Prokurator jest podejrzana o współudział w w aferze podkarpackiej, uchylenie immunitetu jest konieczne, by ewentualnie postawić jej zarzuty.
Sąd wyznaczył nowy termin rozprawy.
Prokuratura chce postawić Annie Habało 4 zarzuty dotyczące korupcji, płatnej protekcji i przekroczenia uprawnień.
W styczniu prokuratorski sąd dyscyplinarny wszczął postępowanie dyscyplinarne w sprawie prok. Habało (nie postawiono jej dotąd zarzutów dyscyplinarnych).
Zarzuty w śledztwie dotyczącym tzw. afery podkarpackiej postawiono pięciu osobom. Dotyczą one tzw. płatnej protekcji (czyli powoływania się na wpływy w instytucjach publicznych i obietnicy załatwienia w niej sprawy w zamian za korzyść osobistą lub majątkową) i podżegania osoby publicznej do przyjęcia łapówki. CZYTAJ WIĘCEJ...
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Wiceminister odchodzi z resortu infrastruktury. Chodzi o podkarpacką aferę paliwową?