Toczą się jeszcze cztery postępowania związane z panem Markiem F., gdzie występuje w charakterze podejrzanego lub podejrzewanego. To są postępowania dotyczące przestępczości gospodarczej, oszustw, prania brudnych pieniędzy, przestępczości karno-skarbowej. Jedno z tych postępowań dotyczy podrobienia postanowienia prokuratorskiego – powiedział prokurator krajowy Bogdan Święczkowski, który był gościem red. Doroty Kani w programie „Dziennikarski Poker” w Telewizji Republika.
– Prokuratura jest instytucją niezależną. (…) Od dłuższego czasu w mediach (a także w instytucjach państwowych) pojawiały się różnego rodzaju pisma składane przez pana Marka F. (skazanego prawomocnie przez różne sądy w różnych sprawach). Pan F. Powinien odbywać karę pozbawienia wolności. Pan F. większość okoliczności związanych z nagraniami, z różnego rodzaju kontaktami z politykami, podnosił już w trakcie procesu toczącego się przed sądem – mówił prokurator krajowy.
– Sąd w wyroku bardzo mocno skrytykował jego wiarygodność. Zdaniem sądu pan Marek F. w sprawie większości swoich wyjaśnień był osobą niewiarygodną – podkreślał Święczkowski. – Prokuratura w toku prowadzonej sprawy związanej z panem Markiem F. będzie go przesłuchiwać, będzie prowadziła czynności procesowe.
– Warto podkreślić, że podejrzany może kłamać, nie musi mówić prawdy, a organ procesowy powinien takie informacje weryfikować. Będziemy je weryfikować o ile pan F. będzie miał ochotę złożyć wyjaśnienia. (...) Każdy obywatel w sferze publicznej (niezwiązanej z wymiarem sprawiedliwości) może wymyślać różnego rodzaju opowieści, które nie podlegają odpowiedzialności karnej – zaznaczył Święczkowski.
Czytaj więcej: Marek F. jest już w Polsce. Skazany trafi do zakładu karnego
– W toku postępowania karnego już obowiązują pewne rygory, pewne zakazy, pewnego rodzaju odpowiedzialność karna – mówił.
– Pan Marek F. w przeszłości był już karany przez sądy w sprawach gospodarczych, był także skazany za przestępstwo związane z rejestrowaniem rozmów swoich kontrahentów biznesowych – mało kto o tym pamięta – podkreślił Święczkowski.