— Sprawy ważne dla Polski powinny być podejmowane w kraju. Brak w Unii Europejskiej takiego podejścia — powiedział ambasador KE ds. Nowej Narracji Europejskiej prof. Michał Kleiber, który był gościem red. Adriana Stankowskiego w programie "Wolne Głosy Wieczorem" w Telewizji Republika.
— Wszystko co ciekawe i ważne jest przed nami. Czekają nas długie miesiące twardych negocjacji, które nie wiemy jak się zakończą. Zagrożeniem, jest to, że teraz będzie powiązana wysokość funduszy europejskich z przestrzeganiem zasad praworządności — powiedział profesor.
— To jest jeden z wielkich problemów jakie stoją przed Unią Europejską. Jest najwyższy czas by zdiagnozować tzw. zasadę pomocniczości. Trzeba zdiagnozować jakie decyzje zapodają na jakim szczeblu. Są sprawy które trzeba cedować na organizacje ponad-narodowe — dodał.
Przyjmowanie uchodźców a budżet państwa
— Sprawy ważne dla Polski powinny być podejmowane w kraju. Brak w Unii Europejskiej takiego podejścia — zaznaczył prof. Kleiber.
— Problem z uchodźcami występuje, gdy pojawia się rozmowa o budżecie. Kraje które wzbraniają sie przed przyjmowaniem uchodźców mogą mieć problemy tej kwestii — dodał.
— Środki europejskie odegrały bardzo pozytywną rolę dla Polski. Nikt nie ma żadnych wątpliwości w tej sprawie. Niestety te środki są wydawane w sposób o wiele gorszy niż mogłyby być. Pytanie jest takie – jak te pieniądze można wydawać lepiej? — pytał ambasador KE ds. Nowej Narracji Europejskiej.
W jakim stanie jest polski sektor badań i rozwoju?
— Nasz sektor badań i rozwoju jest słaby. Finansowanie budżetowe jest na bardzo niskim poziomie. Jest 3-4 gorszy niż w krajach Zachodu z Unii Europejskiej. Finansowanie przedsiębiorstw jest również na bardzo niskim poziomie. Takie są efekty prywatyzacji w Polsce — powiedział gość red. Adriana Stankowskiego.
— O euro nie należy się pytać czy, ale jak. Waluta euro jest niepodważalna. Teraz jesteśmy nieprzygotowani na przyjęcie europejskiej waluty, to byłoby szaleństwo. Jednak trendy globalizacji i europeizacji spowodują, że euro stanie się pewnego dnia koniecznością. Trzeba spokojnie zbliżać się do decyzji o wspólnej walucie — zakończył.