Gościem programu "Nie daj się epidemii" był wirusolog prof. Włodzimierz Gut.
- Spadało nam pięknie, ale stanęło. Możemy z 10 tys. skoczyć znacznie mocniej. Rozumiem ludzi, których dotknęło to ekonomicznie, ale omijanie reguł powoduje najczęściej, że zamiast dostać to, co chcemy, dostajemy to, czego nie chcemy - powiedział prof. Gut.
Zdaniem wirusologa, jeśli nie będziemy stosować się do obostrzeń “możemy dojść do modelu brytyjskiego, to żaden problem i żadna sztuka”.
- Jeżeli ludzie podejdą rozsądnie to nawet jeśli otworzą, może nikt nie przyjechać - dodał profesor.
#NieDajSięEpidemii | Prof. Włodzimierz #Gut: Albo jesteśmy wszyscy solidarni i trudno, nosimy ten krzyż na plecach, albo dochodzi do szarpaniny i wzrostu zakażeń.#włączprawdę z #TVRepublika
— Telewizja Republika ???????? #włączprawdę (@RepublikaTV) January 15, 2021
Tematem rozmowy były również warunki zniesienia obostrzeń.
Zdaniem profesora "żeby osiągnąć poziom, w którym można mówić o zniesieniu obostrzeń, to liczba zakażeń w Polsce musi się zmniejszyć, tak aby przeciętnie występował jeden przypadek na powiat" - wyjaśnił.
#NieDajSięEpidemii | Włodzimierz #Gut: Żeby osiągnąć poziom, w którym można mówimy o zniesieniu, musimy mieć liczbę zakażeń w Polsce taką, żeby przeciętnie występowało jedno na powiat - czyli mniej więcej koło 300.#włączprawdę z #TVRepublika
— Telewizja Republika ???????? #włączprawdę (@RepublikaTV) January 15, 2021
Ekspert uważa, że “chyba nie grozi nam załamanie służby zdrowia, ponieważ większość się zaszczepiła i pierwszym obowiązkiem jest zacząć wypełniać “dziury” w innych obszarach medycyny”.
- Teraz jest pora na redukcję zgonów, czyli zabezpieczenie najstarszych roczników. Potem pora na grupy, które muszą się kontaktować z ludźmi - dodał profesor.