28-latek postanowił ukraść zabytkowe auto z podziemnego garażu w Piasecznie. Na jego nieszczęście, zjawił się świadek. Policjanci nie mieli problemów z identyfikacją złodzieja, ponieważ… na miejscu zbrodni porzucił swój portfel z dowodem osobistym. Grozi mu do 10 lat więzienia.
Łupem miał być zabytkowy Ford, wyprodukowany w latach siedemdziesiątych. Mężczyzna włamał się do garażu, ale podczas próby uruchomienia samochodu został zauważony przez jednego z mieszkańców.
Po przybyciu funkcjonariuszy na miejscu, szybko znaleziono portfel z dokumentami złodzieja. Mężczyzna został już zatrzymany. Badania wykazały, że podczas próby kradzieży był pod wpływem narkotyków.
Polecamy Nasze programy
Wiadomości
Najnowsze
Aktorka martwi się o Amerykanów, którzy „nie mają możliwości ucieczki"
Kurski: jednego dnia Sutryk popiera Trzaskowskiego, drugiego przychodzi po niego CBA. To sprawka Tuska.
Gembicka: Tusk pręży muskuły i mówi, że nie wpuści migrantów, a za plecami Polaków zgadza się na wszystko
Ujawniamy! To im Sutryk zafundował studia. ZOBACZ!