Pijany mężczyzna próbował podpalić tęczę na Placu Zbawiciela w Warszawie. Interweniowała policja i straż miejska. Sprawca usłyszy zarzuty niszczenia mienia.
Sytuacja miała miejsce ok. godz. 1 w nocy z soboty na niedzielę. Do tęczy poszedł mężczyzna, który próbował podpalić instalację. Natychmiastowo interweniowała policja i straż miejska.
– Podejrzanym o podpalenie tęczy jest 25-letni Kamil S. Tęcza uległa zniszczeniu na niewielkim odcinku – powiedziała podkom. Iwona Jurkiewicz z komendy stołecznej policji. Dodała, że instalacja nie uległa większym zniszczeniom.
Jak poinformowała policja, Kamil S. w chwili zdarzenia był pod wpływem alkoholu, a po zatrzymaniu noc spędzi w izbie wytrzeźwień. – Gdy dojdzie do siebie usłyszy zarzuty zniszczenia mienia w związku z czynem o charakterze chuligańskim – dodała podkom. Jurkiewicz.
Przy okazji tego zdarzenia okazało się, że zainstalowane wokół tęczy zraszacze nie działają.
Nagranie ze zdarzenia w stolicy: