Tomasz Rakowski, pełnomocnik PiS Gdańsk-Sopot, zwrócił na swoim Twitterze uwagę na złamanie przez prezydenta Sopotu Jacka Karnowskiego zasad dotyczących rozmiaru banerów wyborczych w Gdańsku, w którym - po sąsiedzku - zawisły te materiały promocyjne włodarza Sopotu. "Nie wiedział, czy myślał, że nikt nie zauważy?" - zastanawia się Tomasz Rakowski.
Jak twierdzi pełnomocnik, wymiar baneru w Gdańsku nie może przekroczyć 1,5 m na 0,9 m, a tymczasem baner włodarza Sopotu ma wymiar 2 m na 1 m.
"Skąd taka wtopa? Albo Pan tego nie sprawdził, co fatalnie świadczyłoby o Panu i Pana kompetencjach (...), albo Pan to wiedział i kompletnie zlekceważył" - pyta Karnowskiego pełnomocnik PiS.
ZOBACZ FILM
Polecamy Nasze programy
Wiadomości
Najnowsze
Aktorka martwi się o Amerykanów, którzy „nie mają możliwości ucieczki"
Kurski: jednego dnia Sutryk popiera Trzaskowskiego, drugiego przychodzi po niego CBA. To sprawka Tuska.
Gembicka: Tusk pręży muskuły i mówi, że nie wpuści migrantów, a za plecami Polaków zgadza się na wszystko
Ujawniamy! To im Sutryk zafundował studia. ZOBACZ!