– Dziękuję za to jako prezydent RP, że mogę brać udział, dziękuję także jako Andrzej Duda za to, że mogę się razem z Wami modlić w tym świętym miejscu – mówił na Świętej Górze Grabarka podczas prawosławnych uroczystości prezydent Andrzej Duda.
Na Świętej Górze Grabarka modli się tysiące polskich i zagranicznych pielgrzymów wyznania prawosławnego.
– Uważam, że prezydent RP, jako ten, który jest najwyższym przedstawicielem państwa, powinien szanować te miejsca i te tradycje, które są ważne. Dla Polski i polskich obywateli. To z pewnością jest takie ważne miejsce. Miejsce kultu religijnego; i niezależnie od tego, czy prezydent jest człowiekiem niewierzącym, czy jest człowiekiem wierzącym, niezależenie od religii, jaką wyznaje, powinien tu ze swoimi współobywatelami i ich gośćmi, w takich wielkich świętach uczestniczyć – przemawiał podczas uroczystości prezydent.
– To ważne wydarzenie także i dla mnie, katolika, bo to święto Przemienienia Pańskiego. Dlatego też ogromnie cieszę się, że jestem tutaj dzisiaj z Wami – podkreślał.
Zadzwonił do mnie zaprzjaźniony duchowny prawosławny zachwycony wystąpieniem PAD na Grabarce pic.twitter.com/9cM6CaYc2F
— Cezary „Trotyl” Gmyz (@cezarygmyz) August 19, 2015
Całe przemówienie prezydenta Andrzeja Dudy opublikował portal wpolityce.pl:
Dziękuję Eminencji za możliwość współobecności tutaj ze wszystkimi wiernymi, kapłanami. Współobecności w tym świętym dla prawosławia miejscu, dla świętej górze Grabarce, w tym wielkim, wspaniałym sanktuarium. Od ponad 300 lat wpisanym w ducha, w serce prawosławia i jego wiernych.
Dziękuję za to jako prezydent RP, mogę wziąć udział ale i jako Andrzej Duda, że mogę się z Wami modlić w tym miejscu. Prezydent Rzeczypospolitej jako ten, który jest najwyższym przedstawicielem państwa, powinien szanować te miejsca i te tradycje, które są ważne dla Polski i dla polskich obywateli. To jest z pewnością takie miejsce – czy prezydent jest niewierzący, czy wierzący, niezależnie od religii, jaką wyznaje, powinien tutaj ze swoimi współobywatelami i ich gośćmi w takich wielkich świętach uczestniczyć.
To ważne wydarzenie także dla mnie, katolika, Przemienienia Pańskiego. (…) Dlatego ogromnie się cieszę, że jestem tutaj dzisiaj z Wami. Także podkreślając to, że jest to rok rocznic – rocznic dla Was niezwykle ważnych. To rok tragicznego wydarzenia, 100-lecie bieżeństwa, których potomkowie stoją tutaj między nami – którzy wrócili z dramatycznej tułaczki do swoich domów, często na ruiny i pogorzelisko. Ale związani z ziemią i ojcowizną, wsparci swoją wiarą i silnym duchem umieli odtworzyć swój byt i dzisiaj tutaj modlą się z nami.
Modlić się trzeba za tych, którzy wrócić nie zdołali, którzy na tej strasznej drodze tułaczki zginęli. A było ich bardzo wielu, według ostrożnych historyków to 3 miliony, ale są i tacy, którzy twierdzą, że było ich 5 milionów. Byli wśród nich także Żydzi, katolicy, choć wyznawców prawosławia było absolutnie najwięcej.
Cieszę się, że jestem w ważną, 15 rocznicę przybycia tutaj cudownego obrazu Matki Boskiej Iwerskiej, tak ważnej dla tutejszego sanktuarium. Cieszę się ogromnie, że miałem tę możliwość – dzięki temu zaproszeniu – dzisiaj oddać tutaj cześć i skłonić głowę przed relikwiami, tak drogimi zarówno członkom Kościoła katolickiego, jak i prawosławnego. Symbolicznymi, bo przekazanymi przez Jana Pawła II, papieża Polaka, do Grecji – po to, aby te relikwie złączyły się z ciałem świętego. Aby stanowiły swoiste jedno, w rękach Kościoła prawosławnego.
To ważne gesty, które nas łączą, tak jak łączy nas ten święty. Jeśli prezydent RP ma jakieś zadanie, to jednym z najważniejszych jest to, by w społeczeństwie i wśród obywateli – niezależnie od ich narodowości, wyznania i braku wiary – szukać elementów wspólnych, co powoduje, że jesteśmy wspólnotą. Powtórzę to jeszcze raz, dziękując za to wspaniałe zaproszenie. (…) Wierzę w to, że będziemy umieli budować wspólnotę – mimo różnic. Bo najistotniejszy jest wzajemny szacunek. Ja te wyrazy szacunku wszystkim z tego miejsca oddaję. Szczęść Boże.