– Mam nadzieję, że granice w Europie nie staną się znów granicami dzielącymi ludzi na trwałe – powiedział prezydent Andrzej Duda podczas otwarcia VII biegu narciarskiego "Szlak bez Granic" w Witowie koło Zakopanego.
Bieg "Szlak bez Granic" organizowany jest od 2007 r. na przemian – raz w Witowie, a raz Orawicach. Trasa biegu wynosi 13 kilometrów. W tym roku na otwarcie nie przybył prezydent Słowacji Andrej Kiski ze względu na zaplanowane w niedzielę spotkanie prezydentów obu państw w Tatrzańskiej Łomnicy.
W swoim krótkim przemówieniu poprzedzającym bieg prezydent mówił o silnej więzi łączącej Polskę i Słowację – Nawet w momentach, kiedy kontrole graniczne są odtwarzane z uwagi na obecnie istniejące problemy, to mają one charakter chwilowy. Wierzę także głęboko, że taka granica nigdy nie będzie musiała być odtworzona pomiędzy Polską a Słowacją, tutaj, gdzie tych więzi historycznych i wszelkich innych jest tak wiele – mówił prezydent.
Prezydent wspomniał też o roku 1989, kiedy "granica była murem, który oddzielał Polskę od Słowacji, który oddzielał przyjaciół, rodziny, który w tym sensie między Podhalem a Orawą był czymś całkowicie nienaturalnym, dzieląc ludzi uniemożliwiając im wzajemnie kontakty, uniemożliwiając to, co piękne w życiu, tworzenie wspólnoty, kultywowanie przyjaźni i utrzymywanie więzi". – To dorobek naszej przyjaźni, obecności w UE, porozumienia z Schengen – podkreślał prezydent Duda.