Prezydent Duda: Składamy hołd tym, którzy walczyli w powstaniu oraz tym, którzy w powstaniu zginęli, tylko dlatego, że byli Polakami

Dziś przypada 74. rocznica wybuchu Powstania Warszawskiego. 1 sierpnia 1944 r., na rozkaz Komendanta Głównego AK gen. Tadeusza Komorowskiego "Bora" w Warszawie wybuchło powstanie. Była to największa akcja zbrojna podziemia w okupowanej przez Niemców Europie.
O godz. 11.00 Prezydent upamiętnił Polaków zamordowanych na warszawskiej Woli. Andrzej Duda złożył wieniec przy tablicy upamiętniającej 70 Polaków zamordowanych na warszawskiej Woli - Składamy hołd nie tylko tym, którzy walczyli w powstaniu, ale także tym, którzy w powstaniu ucierpieli, zginęli, tylko dlatego, że byli Polakami – powiedział Prezydent - To miejsce jest symbolem cierpienia ludności cywilnej Warszawy, jednym z symboli nieprawdopodobnego bestialstwa, z jakim Niemcy potraktowali Warszawę, ludność cywilną Warszawy – dodał.
Uroczystość odbyła się w asyście wojskowej. Wzięli w niej udział przedstawiciele Ośrodka Badań nad Totalitaryzmami im. rtm. Witolda Pileckiego, Muzeum Powstania Warszawskiego oraz wolontariusze zajmujący się opieką nad miejscami pamięci m.in. na warszawskiej Woli, a także red. Piotr Gursztyn - autor książki „Rzeź Woli. Zbrodnia nierozliczona”.
Tablica, na której znajduje się napis: „Miejsce uświęcone krwią Polaków poległych za wolność ojczyzny. Tu dnia 9.VIII.1944 r. hitlerowcy zamordowali 70 Polaków” upamiętnia ofiary masakry dokonanej przez Niemców w ostatniej fazie rzezi Woli. Niemieccy żandarmi wyciągnęli z tłumu wysiedlanej ludności Warszawy ok. 100 Polaków – starców, osoby kalekie, dzieci, kobiety w ciąży. Zamknięto ich w domu przy ul. Bema 54, oznaczonym dla niepoznaki flagą Czerwonego Krzyża. Budynek został następnie podpalony, a wszyscy uwięzieni tam ludzie zginęli w płomieniach lub od niemieckich kul.
Rzeź mieszkańców stołecznej dzielnicy Wola zaczęła się 5 sierpnia i trwała do 7 sierpnia 1944 r. Tylko pierwszego dnia w masowych egzekucjach zginęło ok. 20 tys. ludzi. Wciągu kilku dni życie straciło - według różnych szacunków - od 40 do 60 tys. mieszkańców tej dzielnicy - mężczyzn, kobiet i dzieci.
Najnowsze

Karol Nawrocki: Polska musi być ambitna, musi realizować ważne inwestycje

Ważna informacja dla klientów sklepu Republiki. Jest nowe konto na Facebooku

Piotrków Trybunalski nie chce centrum dla migrantów. Ludzie Tuska grożą obcięciem unijnych dotacji
