Poważne rozmowy polityczne z prezydentem Stanów Zjednoczonych Joe Bidenem będziemy mieli jutro - mówił w Rzeszowie-Jasionce prezydent Andrzej Duda. Chcielibyśmy, żeby w Polsce było dużo amerykańskich żołnierzy; jesteśmy w stanie przyjąć ich kilkadziesiąt tysięcy na naszym terenie - powiedział.
Dopytywany, jakie są szanse na zwiększenie obecności amerykańskich żołnierzy w Polsce, i ilu - jego zdaniem - powinno ich być, prezydent Duda zapewnił: "Nie wiem, ilu powinno być tych żołnierzy, chcielibyśmy, żeby było ich dużo". - Jesteśmy w stanie przyjąć kilkadziesiąt tysięcy żołnierzy amerykańskich na naszym terenie - zadeklarował. - Natomiast jakie będą w tym przedmiocie decyzje Stanów Zjednoczonych, administracji amerykańskiej i Pentagonu - trudno jest w tej chwili odpowiedzieć - dodał.
- Jedno jest pewne: dzisiaj w NATO nikt nie oponuje wobec głosów, które mówią, że trzeba zwiększyć potencjał militarny Sojuszu wschodniej flance NATO - podkreślił. Wyjaśnił, że "to jest większa liczba żołnierzy, to jest więcej infrastruktury służącej obronie granic Sojuszu Północnoatlantyckiego i wschodniej flanki". Prezydent podkreślił, że to jest dzisiaj jeden z najważniejszych tematów, o których się mówi.
- Dla wszystkich jest jasne, że Rosja jest agresywna i że należy spodziewać się tego, że mogłaby na Ukrainie nie poprzestać - zaznaczył.
Joe Biden rozpoczął w piątek dwudniową wizytę w naszym kraju. Amerykański przywódca został powitany w Rzeszowie przez prezydenta Andrzeja Dudę, następnie prezydenci spotkali się z przedstawicielami organizacji zaangażowanych w pomoc uchodźcom z Ukrainy. Prezydenci spotkali się też z żołnierzami - prezydent Biden spotkał się z żołnierzami 82. Dywizji Powietrznodesantowej (82nd Airborne Division); Andrzej Duda - 18. Dywizji Zmechanizowanej.
Na sobotę przewidziane jest m.in. spotkanie amerykańskiego prezydenta z prezydentem Andrzejem Dudą w Pałacu Prezydenckim. Rozpocznie się około południa od powitania przywódcy USA na Dziedzińcu Pałacu Prezydenckiego, następnie zaplanowane są rozmowy prezydentów "w cztery oczy", później rozmowy dwustronne delegacji. Przewidziane jest również spotkanie prezydentów z mediami.
Po południu Biden wygłosi przemówienie na dziedzińcu Zamku Królewskiego.
Jednym z punktów sobotniej wizyty Bidena w Polsce będzie również jego wizyta na Stadionie Narodowym, gdzie - jak przekazał szef prezydenckiego Biura Polityki Międzynarodowej Jakub Kumoch - prezydent USA zapozna się z pomocą udzielaną przez Polskę uchodźcom z Ukrainy. Jak poinformował, prezydentowi USA mają towarzyszyć premier Mateusz Morawiecki oraz prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski.