Prezes NBP optymistycznie ocenił sytuację ekonomiczną Polski. Najgorsze jest już za nami!
Gospodarka nie ulegnie recesji, płace realne będą rosnąć, a inflacja nadal będzie spadać; pod koniec roku osiągnie ona wynik jednocyfrowy - zapowiedział na dzisiejszej konferencji Prezes Narodowego Banku Polskiego Adam Glapiński.
Prezes Glapiński przedstawił ocenę bieżącej sytuacji ekonomicznej w Polsce. – Inflacja spada bardzo szybko. Skończył się płaskowyż, zaczął się ruch w dół. Inflacja leci na łeb, na szyję – powiedział szef NBP. – W kwietniu inflacja obniżyła się do poziomu najniższego od roku, co przewidywaliśmy od paru miesięcy – dodał.
Prezes Narodowego Banku Polskiego podkreślił, że pozwoliło to na nie podwyższanie stóp procentowych. Bankowiec ostro skrytykował zwolenników takich działań.
- Niektórzy twierdzą, że trzeba tak bardzo podnieść stopy procentowe, aby zatrząść ziemią w posadach. Nie zwracają uwagi na to, że skończy się to masowymi upadłościami i wzrostem bezrobocia. Niektórzy chcą też, aby stopy były realne, czyli na poziomie wyższym od inflacji. Nie trzeba być ekonomistą, aby wiedzieć, jak by się to skończyło - także masowym bezrobociem – powiedział prezes NBP.
Adam Glapiński zaznaczył, że płace realne w Polsce spadły najmniej spośród wszystkich płac w krajach Unii Europejskiej (poza Bułgarią i Węgrami, w których jest jednak znacznie wyższa od naszej inflacja).
Perspektywy naszej gospodarki ocenia Glapiński bardzo optymistycznie. - Gospodarka nie ulegnie recesji, płace realne będą rosnąć, a inflacja nadal będzie spadać; pod koniec roku osiągnie ona wynik jednocyfrowy - stwierdził w trakcie konferencji.