Premier Mateusz Morawiecki zwrócił się do Trybunału Konstytucyjnego z pytaniem, czy sądy mogą stwierdzać nieważność postępowań w oparciu o ocenę prawidłowości procedury wyłaniania kandydatów na sędziów przeprowadzanej przez Krajową Radę Sądownictwa.
Jak wskazano w uzasadnianiu wniosku, premier zwrócił się do TK o zbadanie przepisów Kodeksu postępowania cywilnego, Kodeksu postępowania karnego i ustawy o Sądzie Najwyższym w zakresie ukształtowanym przez uchwałę trzech Izb SN z 23 stycznia. W ocenie premiera, uchwała ta została podjęta z naruszeniem przepisów.
Chodzi o uchwałę podjętą w zeszły czwartek przez trzy Izby SN: Cywilną, Karną i Pracy, z której wynika, że nienależyta obsada SN, sądu powszechnego i wojskowego jest wtedy, gdy w jego składzie znajduje się osoba wyłoniona przez KRS w obecnym składzie.
- Część sędziów Sądu Najwyższego przypisuje sobie prawo do stanowienia prawa, podczas gdy takie prawo w porządku konstytucyjnym państwa polskiego ma wyłącznie Sejm i Senat. Przypisuje sobie również kompetencje Trybunału Konstytucyjnego - mówił Mateusz Morawiecki.
W zeszłym tygodniu wnioski do TK po uchwale trzech Izb SN złożył prezydent Andrzej Duda i Krajowa Rada Sądownictwa.
Wniosek premiera jest komplementarny z wnioskiem skierowanym przez prezydenta. Prezydent zwrócił się do TK o zbadanie, czy możliwe jest stwierdzanie nieważności postępowań w oparciu o ocenę prawidłowości procedury wyłaniania kandydatów na sędziów przeprowadzanej przez Krajową Radę Sądownictwa.
Prezydent zapytał też, czy na podstawie przepisu ustawy o SN przedmiotem zagadnienia prawnego rozstrzyganego przez ten SN może być ocena prawidłowości obsady sądu i ważności jego orzeczeń, kiedy w składzie sądu jest osoba wyłoniona przez aktualną KRS.
Z kolei KRS skierowała do TK wniosek o stwierdzenie niekonstytucyjności przepisów pozwalających uznać, że sędzia powołany przez prezydenta na wniosek Rady w obecnym składzie jest sędzią nieuprawnionym. Wniosła też o zabezpieczenie poprzez stwierdzenie nieskuteczności uchwały trzech izb SN do rozstrzygnięcia sprawy przez Trybunał.