- W tym roku deficyt budżetowy będzie najniższy w historii ostatnich 30 lat, będzie niższy niż 1 punkt procentowy - podkreślił w środę w Sejmie premier Mateusz Morawiecki. Dzięki uszczelnieniu VAT, w ciągu czterech lat będzie o 50 proc. więcej wpływów do budżetu państwa – dodał. Ponadto, w 2017 r. po raz pierwszy od 30 lat zmalał dług publiczny.
Premier w środę w Sejmie przedstawił wniosek o wotum zaufania dla rządu.
W swoim wystąpieniu Morawiecki podziękował za pracę ministrów i przypomniał kilka spośród wielkich osiągnięć obecnego rządu. Premier oświadczył, że "w tym roku deficyt budżetowy będzie najniższy w historii ostatnich 30 lat, będzie niższy niż 1 punkt procentowy".
Morawiecki wskazał, że obecny rząd podejmuje realne działania na rzecz poprawy życia "zwykłych obywateli". Razem z rozwojem gospodarczym, rośnie także pomoc socjalna oraz maleje poziom nierówności.
Premier podkreślił również, że obóz rządzący uszczelnił lukę w VAT oraz obniżył VAT "dla zwykłych obywateli".
- Dochody państwa rosną tak, że (...) w ciągu czterech lat z podatku VAT będziemy mieli prawie 50 proc. więcej wpływów do budżetu. Takiego przyrostu nigdy wcześniej nie było" - zaznaczył Morawiecki.
Morawiecki mówił, że kiedy kończyły się rządy PO, dług publiczny wynosił 511 mld zł.
- Kiedy oddawaliście rządy i PiS przejmowało władzę, dług wynosił 888 mld zł, ale to nie wszystko - przecież pamiętamy wszyscy, że skonsumowaliście blisko 160 mld zł środków z OFE (...), a więc w najprostszym matematycznym rachunku (...) 1 bln 48 mld zł - taki realnie był dług, który wy pozostawiliście nam - powiedział do posłów opozycji Morawiecki.
Podkreślił, że w zeszłym roku po raz pierwszy od 30 lat dług publiczny zmalał.
- Dług publiczny w 2017 zmalał o 3,4 pkt proc., mniej więcej o 3,8 mld zł w wartościach bezwzględnych, zmalał nie tylko w proporcji do PKB. W tym roku również zmaleje w proporcji do PKB, szacunek jest (że) o około 1,5 pkt proc. Czyli przez dwa lata zmalał o 5 punktów procentowych - powiedział premier.
Polecamy Nasze programy
Wiadomości
Najnowsze
Aktorka martwi się o Amerykanów, którzy „nie mają możliwości ucieczki"
Kurski: jednego dnia Sutryk popiera Trzaskowskiego, drugiego przychodzi po niego CBA. To sprawka Tuska.
Gembicka: Tusk pręży muskuły i mówi, że nie wpuści migrantów, a za plecami Polaków zgadza się na wszystko
Ujawniamy! To im Sutryk zafundował studia. ZOBACZ!