– Nie ulega wątpliwości, że im silniejsze państwo gospodarczo, finansowo, budżetowo, inwestycyjnie, tym większa suwerenność – powiedział premier Mateusz Morawiecki w rozmowie z red. Tomaszem Sakiewiczem w TV Republika.
– To jest bardzo ważne, żeby kontynuować wzrost naszej siły, wzrost naszej siły budżetowej. To, co zrobiliśmy w ostatnim czasie – uratowaliśmy wieleset tysięcy, wiele milionów miejsc pracy. Z tego się należy cieszyć, a nie tworzyć przestrzeń sporną w sprawie troszeczkę sztucznej – zaznaczył premier.
– Polski Ład jest ładem, który ma umożliwić polskiej klasie średniej naprawdę rozwinięcie skrzydeł. Żeby pójście do restauracji raz na tydzień, czy wyjazd na wakacje albo zakup lepszego komputera dla dziecka czy zakup IPhone'a, to nie był luksus, to nie było dobro rzadkie. Tylko żeby polskich obywateli było na to stać. Przebijanie szklanego sufitu to więcej pieniędzy w ich kieszeniach – zaznaczył Morawiecki.
Praca nieopodatkowana
Podkreślił, że w tym celu zostanie podniesiony próg kwoty wolnej od podatku. – Do 30 tys. złotych praca jest nieopodatkowana, czyli każdy obywatel w Polsce, a także emeryt, ma emeryturę i płacę bez podatku do dwóch i pół tysiąca złotych miesięcznie. To jest rewolucyjny krok w kierunku obniżenia kosztów pracy, obniżania klina podatkowego. Czyli tego, czego zawsze chcieli przedsiębiorcy. I dzisiaj to dajemy – mówił premier.
– W związku z tym, wierzę, że to będzie takie pozytywne sprzężenie zwrotne, które doprowadzi do jeszcze szybszego wzrostu. A najlepszym potwierdzeniem tego jest fakt, że różne agencje ratingowe i instytucje finansowe po przeczytaniu Polskiego Ładu podnoszą nam prognozy gospodarcze – zauważył rozmówca Tomasza Sakiewicza.
– To jest cywilizacyjny awans i otwieranie drzwi dla polskiej klasy średniej. Wierzę, że Polski Ład jest naszą drogą do zaproponowania społeczeństwu czegoś wyjątkowego, z punktu widzenia rozwoju gospodarki, przy jednoczesnym utrzymaniu wszystkich programów społecznych, bo niczego tutaj nie zmieniamy – zaznaczył Morawiecki.