Faktyczny rozwój to ten, który czujemy w rodzinach i naszych portfelach; państwo musi wyciągać pomocną dłoń i być z obywatelami - mówił premier Mateusz Morawiecki podczas pikniku w Ostrzeszowie (woj. wielkopolskie).
"Dla nas faktyczny rozwój Polski mierzy się nie tym, ile wieżowców jest wybudowane we Wrocławiu, Warszawie czy Poznaniu. Faktyczny rozwój Polski, realny, to jest rozwój, który czujemy w naszych rodzinach, czujecie państwo w portfelach, czują pracownicy i widzą, rozumieją, że mogą więcej zarabiać miesiąc po miesiącu, rok po roku, to jest europejskość w konkrecie" - mówił szef rządu.
Dodał, że "po tych 25 latach, kiedy wieś polska była w dużym stopniu zapomniana, kiedy w małych miasteczkach, miejscowościach, jak padł jeden zakład, jedna firma, to bezrobocie sięgało czasami 30-40 proc., państwo nie może zostawiać takich ludzi, takich miast, miejscowości samych sobie". "Państwo musi wyciągać pomocną dłoń i to jest podstawowa zasada naszego rządzenia - państwo musi być z obywatelami" - podkreślił Morawiecki.