– To jest rzeczywista pozycja Polski dzisiaj. Ci, którzy mówią, że polska dyplomacja sobie nie radzi, to powinni dzisiaj uderzyć się w pierś i przeprosić za to, że nie potrafili dostrzec tego, iż mądra i skuteczna polityka zagraniczna przynosi efekty – mówiła szefowa polskiego rządu w TVP Info.
Zgromadzenie Ogólne Narodów Zjednoczonych wybrało w piątek w tajnym głosowaniu pięciu niestałych członków Rady Bezpieczeństwa na lata 2018-19. Wśród nich znalazła się Polska – kandydaturę naszego kraju poparło 190 państw.
– Przede wszystkim Polska przez dwa lata ma okazję do podnoszenia na arenie międzynarodowej ważnych dla nas tematów, dla naszego regionu; my będziemy w tej chwili państwem, które będzie reprezentowało cały region – mówiła premier w nawiązaniu do korzyści członkostwa Polski w Radzie Bezpieczeństwa ONZ.
Premier dodała, że to wielkie wyróżnienie dla Polski.
– To jest oczywiście podkreślenie pozycji Polski, jako dużego, europejskiego, liczącego się, stabilnego państwa. To jest też okazja do tego, żeby politycy opozycji, którzy bardzo często narzekają, iż Polska nie jest dostrzegana, wreszcie pozbyli się swoich kompleksów i dostrzegli, że jesteśmy państwem, z którymi inni się liczą – mówiła dalej.