Premier Mateusz Morawiecki wziął udział w briefingu w Miedzianej Górze w Świętokrzyskiem. Ocenił, że mówienie o „polexicie” to strategia opozycji. - Nie ma tutaj takiego ani ryzyka „polexitu”, ani żadnych takich zamiarów, jest to swego rodzaju emocja polityczna, którą nasi oponenci próbują wzbudzić-powiedział Morawiecki.
Mateusz Morawiecki podkreślił, że najlepszą polityką wobec Unii Europejskiej jest „eurorealizm”.
- Czyli taka polityka, która zakłada jednoznaczną obronę naszych interesów, negocjowanie środków w maksymalnie możliwym wymiarze, ale także obronę tych miejsc, co do których wraz z wejściem do UE nie godziliśmy się przecież, jak również nie godziły się inne kraj Unii, na przekazanie kompetencji do instytucji europejskich-mówił szef rządu.
-Unia Europejska to stały dialog, kompromis i rozmowy na tematy regulacyjne, polityczne, finansowe, budżetowe i gospodarcze.
Prezes Rady Ministrów odniósł się w ten sposób do pytania o relacje ze Wspólnotą Europejską. Po ubiegłotygodniowych orzeczeniach unijnego Trybunału Sprawiedliwości. Zobowiązał on Warszawę do zawieszenia Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego, a następnie orzekł również o niezgodności z prawem unijnym polskiego systemu odpowiedzialności dyscyplinarnej sędziów.