"Postać Grodzkiego ciąży Platformie Obywatelskiej, ale w tej partii obowiązuje doktryna Neumanna", powiedział w poranku Telewizji Republika red. nacz. Radia Szczecin Tomasz Duklanowski. Dziennikarz nawiązał do dzisiejszego artykułu w Gazecie Polskiej Codziennie poświęconemu korupcji, do której miało dochodzić w szpitalu na szczecińskim Zdunowie zarządzanym niegdyś przez dzisiejszego marszałka Senatu. "Z ustaleń prokuratury on był pomysłodawcą założenia fundacji i musiał o wszystkim wiedzieć", dodał.
- Marszałek Grodzki nie zrzeknie się immunitetu, bo się boi sprawy w sądzie, która go czeka, mówił redaktor znający sprawę od podszewki. "Prokuratura ma mocny materiał dowodowy i świadków, którzy mówią o korupcji", podkreślił.
#PolskaNaDzieńDobry | @TDuklanowski (@radio_szczecin): @profGrodzki nie zrzeknie się immunitetu, boi się sprawy w sądzie, bo prokuratura ma mocny materiał dowodowy - to dziesiątki ofiar. Fundacja była przykrywką do działalności z grupą przestępczą.#włączprawdę #TVRepublika
— Telewizja Republika 🇵🇱 #włączprawdę (@RepublikaTV) December 8, 2022
- Ta fundacja, którą kierował, była przykrywką do prowadzenia prania pieniędzy, którą kierowała grupa przestępcza, żerując na pacjentach", powiedział gość Ilony Januszewskiej. Według zdobytych informacji każdy chory chcąc skorzystać z publicznej opieki zdrowotnej, musiał zapłacić średnio 10 tysięcy złotych.
#PolskaNaDzieńDobry | @TDuklanowski (@radio_szczecin): Wg. Grodzkiego to śledztwo polityczne.Prokuratura udowodniła,że on o wszystkim wiedział. Krzysztof K. - pieniądze pobierane na fundacje trafiały na jego prywatne konto,to prawie pół miliona złotych.#włączprawdę #TVRepublika
— Telewizja Republika 🇵🇱 #włączprawdę (@RepublikaTV) December 8, 2022
- Mechanizm był taki, że osoby, które powinny darmowo korzystać z usług państwowej służby zdrowia, musiały za to płacić, podkreślił Tomasz Duklanowski.
- Pieniądze, które trafiały na konto fundacji, później przelewane były na prywatne konto. Teoretycznie środki miały trafiać na statutową działalność fundacji, w rzeczywistości było inaczej.
A co z zarzutami o anonimowe oskarżenia?
"Słyszałem wielokrotnie wypowiedzi Grodzkiego, on się powoływał, że są to osoby anonimowe. Nie są to osoby anonimowe, są dziesiątki świadków, którzy zeznawali z imienia i nazwiska. Zeznawali w prokuraturze, że wręczali łapówki, więc ta linia obrony jest fałszywa", ocenił dziennikarz.
#PolskaNaDzieńDobry | @TDuklanowski (@radio_szczecin):@profGrodzki kłamał, że świadkowie to osoby anonimowe, to dziesiątki świadków z imienia i nazwiska. Jego linia obrony jest nieprawdziwa. #włączprawdę #TVRepublika
— Telewizja Republika 🇵🇱 #włączprawdę (@RepublikaTV) December 8, 2022
Cała rozmowa w oknie powyżej. Polecamy!