Przejdź do treści

„Powstanie Warszawskie”. Najpiękniejszy obraz mojego miasta

Źródło: youtube.com

OPINIE | „Powstanie Warszawskie” – pierwszy na świecie dramat wojenny non-fiction. Nie tylko. To najprawdziwszy i najpiękniejszy zarazem obraz mojego miasta, nieujarzmionej Warszawy, widziany w dumnych oczach jej mieszkańców, murach wypalonych domów i gruzach zburzonych kościołów.

Warszawa, sierpień 1944 r. Byłam tam. Byłam tam wczoraj podczas premiery filmu „Powstanie Warszawskie” – najnowszej produkcji Muzeum Powstania Warszawskiego. Filmu zmontowanego z sześciu godzin kronik powstańczych, pokolorowanych i udźwiękowionych, który pokazuje wszystko to, co można sobie wyobrazić, co czytaliśmy i czego uczono nas o Powstaniu. Widzimy obraz, który jednak o wiele bardziej przemawia do wyobraźni, jest realny. Kolor zdjęć zabija dzielący czas.

Fikcyjnymi bohaterami filmu są dwaj bracia, operatorzy kamery, którzy dokumentują sytuację powstańczej Warszawy. Wprowadzona fabuła uwydatnia jednak jeden fakt, że prawdziwymi bohaterami są żołnierze i cywile. Lekkie dialogi, stanowiące niejako subtelne uzupełnienie obrazu powstańczych kronik, zmieniają swój ton wraz z pogarszającą się sytuacją walczącego miasta i jego ludności. Widzimy jak w soczewce, jak początkowa euforia zmienia się w bezgraniczne cierpienie.

Niemym bohaterem jest także miasto, które znamy jedynie z dawnych fotografii. Miasto, którego już nie ma. Miasto, które nie istnieje.

Przez przeszło 80 minut widzimy wszystkie wymiary tego zrywu. Od ogromnej radość tych, którzy po 5. latach okupacji stają do otwartej walki z wrogiem i dumnie stąpają po skrawku swojej wolnej ziemi. Przez niezwykłą dorosłość w oczach kilkuletniego chłopca w przydużych butach, z powagą pełniącego swą służbę czuwając w bramie jednego z domów. Przez powstańczy ślub państwa Biegów, walki w kościele św. Krzyża, widok cierpienia na twarzach rannych, którzy wbrew wszystkiemu silą się na uśmiech, kilkunastometrowe kolejki po wodę. Czy wreszcie wspólne modlitwy, odgruzowywanie poległych, stosy ciał, pogrzeby, miasto grobów i przerażająca pustka. To obrazy pozostające w głowie, wobec których nie można pozostać obojętnym.

Obrazy te to nic innego jak najprawdziwszy obraz tego miasta, które choć zupełnie zniszczone, nigdy nie było tak piękne, jak wówczas. Piękne w swoim cierpieniu i okaleczeniu, niezwykłej solidarności swoich bohaterskich i niezłomnych mieszkańców.  – To zupełnie niesamowita sytuacja, że paręset tysięcy ludzi myśli tak samo. Okazuje się, że na hasło „Polska” – odzewem jest „solidarność”, na hasło „Polska”, to jest „jedność”. Udało nam się być jednością – mówił przed pokazem prof. Witold Kieżun. I piękno tej jedności widoczne jest w każdej klatce filmu.

Chylimy czoła przed bohaterskimi mieszkańcami Warszawy, którzy solidarnie zgodnie z własnym wyobrażeniem wolności 1 sierpnia 1944 r. stanęli do walki.

Chylimy czoła przed żołnierzami, którzy stanęli do niej bezbronnie - nie z karabinem, a z kamerą,  którzy z narażeniem życia dokumentowali prawdę o tym, „jakie naprawdę było to powstanie”.

Dziś warto podziękować również tym, dzięki którym prawda ta, to wołanie o wolność, którego nikt nie chciał usłyszeć, wychodzi z muzealnej sali wprost na ekrany kin.

Wiadomości

Sakiewicz o Kapuścińskim: On stworzył ducha klubów "Gazety Polskiej"

Tam będzie najgorzej. Uważaj!

Szynkowski vel Sęk: pomysły takie jak zamykanie mediów, nie mieszczą się w przestrzeni państwa prawa

Kaczyński o planach ekipy Tuska ws. cenzury: „Boją się moich kotów”

Nie żyje Prezes klubów „Gazety Polskiej” Ryszard Kapuściński

Nawrocki: Polska albo będzie wielka albo jej nie będzie

Koc: już na starcie kampanii widzimy, że Rafał Trzaskowski bardzo stracił

Skandal! Usunęli abp Jędraszewskiego z kapituły medalu Cracoviae Merenti

Prof. Sankowski: „Jeśli USA utrzyma ograniczenia, nie mamy szans rozwinąć superinteligencji”

Zwolnieni przed świętami z szansą na nową pracę - 150 osób czeka na decyzje

Trzaskowski plagiatuje byłego premiera Wielkiej Brytanii. Nawet spotu nie potrafi zrobić samodzielnie!

Nikt nie chce migrantów z Niemiec

Rolnicy i myśliwi mówią NIE planom Hennig-Kloski

Niemiecka gospodarka w tarapatach. Kolejny rok ze spadkiem PKB

Ukradł luksusowy samochód. Grozi mu nawet 10 lat więzienia

Najnowsze

Sakiewicz o Kapuścińskim: On stworzył ducha klubów "Gazety Polskiej"

Nie żyje Prezes klubów „Gazety Polskiej” Ryszard Kapuściński

Nawrocki: Polska albo będzie wielka albo jej nie będzie

Koc: już na starcie kampanii widzimy, że Rafał Trzaskowski bardzo stracił

Skandal! Usunęli abp Jędraszewskiego z kapituły medalu Cracoviae Merenti

Tam będzie najgorzej. Uważaj!

Szynkowski vel Sęk: pomysły takie jak zamykanie mediów, nie mieszczą się w przestrzeni państwa prawa

Kaczyński o planach ekipy Tuska ws. cenzury: „Boją się moich kotów”