Strażak z Grodziska Mazowieckiego w pożarze stracił swój dobytek. Do wybuchu doszło w wigilijną noc. Trwa zbiórka pieniędzy, które pomogą w odbudowie domu strażaka i jego rodzinie.
-Jeszcze w wieczór wigilijny składaliśmy sobie życzenia, Wesołych Świąt i Szczęśliwego Nowego Roku…a kilka godzin później odbieraliśmy telefon, że Nasz dom doszczętnie spłonął…Te święta nie były dla Nas wesołe….a kolejny rok nie zaczyna się szczęśliwie. Pomimo wszelkich starań strażaków biorących udział w akcji z Naszego domu pozostały tylko nadpalone mury i kawałki blachy, która kiedyś była dachem. Jedyne co Nam pozostało to koszula i eleganckie spodnie oraz sukienka, w których zasiedliśmy z rodziną do kolacji wigilijnej – czytamy w opisie zbiórki dla strażaka.
- Chcemy jak najszybciej odbudować dom, żeby odratować co się da. Pomimo ogromnego wsparcia bliskich i przyjaciół oraz sprawnych rąk gotowych do pracy nie jesteśmy w stanie sami tego dokonać – napisały osoby, których dotknął pożar.
Więcej szczegółów na temat zbiórki tutaj.