Policja potwierdziła zatrzymanie podejrzanego o brutalne przestępstwa w Chełmży
Zatrzymanie 31-letniego mężczyzny, który jest podejrzany o pozbawienie wolności młodej kobiety, jej bicia i zgwałcenia w Chełmży (Kujawsko-pomorskie) potwierdziła w niedzielę w komunikacie Komenda Miejska Policji w Toruniu. Podano też okoliczności zatrzymania domniemanego sprawy przestępstw.
"W sobotę policjanci z komisariatu w Chełmży zostali powiadomieni przez miejscowy szpital, że trafiła tam kobieta, która mogła paść ofiarą pobicia i przestępstwa seksualnego. Według relacji kobiety miała ona być również przetrzymywana wbrew jej woli w opuszczonym budynku w okolicach dworca PKP. Policjanci przesłuchali w tej sprawie świadków i wykonali oględziny w miejscu wskazanym przez pokrzywdzoną. Funkcjonariusze rozpoczęli również poszukiwania osoby, która wskazana została przez zawiadamiającą jako sprawca. Te działania odniosły oczekiwany skutek. W niedzielę około godziny 10 w ręce policjantów trafił 31-letni mieszkaniec Chełmży" - poinformował w komunikacie mł. asp. Wojciech Chrostowski.
Mł. asp. Chrostowski zaznaczył, że mężczyzna został zatrzymany przez funkcjonariuszy w mieszkaniu jednego z członków rodziny, a następnie trafił do policyjnej celi. "O tym jakiej treści zarzuty usłyszy mężczyzna zadecyduje prokurator" - dodał.
W niedzielę przed południem rzecznik Ministerstwa Sprawiedliwości Jan Kanthak poinformował, że prokurator generalny Zbigniew Ziobro polecił Prokuraturze Krajowej objąć nadzorem śledztwo dotyczące pozbawienia wolności młodej kobiety, jej bicia i brutalnego zgwałcenia w pustostanie w Chełmży. "Prokurator generalny polecił, by po ujęciu sprawcy rozważyć przedstawienie mu zarzutu obejmującego m.in. gwałt ze szczególnym okrucieństwem i pozbawienie wolności ze szczególnym udręczeniem. A jeżeli ustalenia dowodowe na to pozwolą, rozpatrzeć także zarzut usiłowania zabójstwa w zamiarze ewentualnym" - podkreślił.