Jarosław Kaczyński podczas wieczoru wyborczego powiedział wprost: - Wygraliśmy, ale w takim stosunku, który musi nas skłaniać do bardzo ciężkiej pracy przed wyborami parlamentarnymi. I to prawda, zwyciężyła normalna Polska.
Schetynie zostało tylko jedno: uśmiech szelmowski i hasło typu Hurra, zbudowaliśmy Koalicję Europejską co było naszym … jedynym i największym sukcesem i tyle w temacie.
Jedno jest pewne: Polacy nie chcą w swoim kraju polityków, organizacji czy różnego rodzaju dziwolągów, którzy atakują naszą tradycję, chrześcijaństwo, Kościół, czy rodzinę. To nasze świętości, za które – jak historia pokazała nie raz – poświęcamy nasze życie.
„Spadły gacie” Schetynie, Biedroniowi i Dulkiewicz też. Tak można krótko powiedzieć o tych ludziach, którzy z satysfakcją molestowali Polaków antyklerykalizmem, promocja zboczeń LGBT, rzucaniem nieprawdziwych oskarżeń, brutalnymi hasłami. To mogło się jedynie skończyć jednym: przegranymi wyborami, bo Polacy nie są głupi – nie są tak skonstruowani jak Jandy, Michniki i inne upadłe autorytety, które przez hejt czteroletni jaki płynął z ich ust i ich postawy wobec Kaczyńskiego, Morawieckiego, Szydło i innych polityków Zjednoczonej Prawicy.
Miejmy nadzieję, że jesienne wybory na zawsze zakończą ten taniec propagandy i chamstwa opozycji totalnej. Na zawsze!
CZYTAJ RÓWNIEŻ: No i mamy to! Zjednoczona Prawica zwyciężyła w wyborach do PE!