Delegacja koalicji PO-PSL we frakcji Europejskiej Partii Ludowej zareagowała na słowa przewodniczącego Komisji Europejskiej Parlamentu Europejskiego Martina Schulza, który w jednym z wywiadów mówił o wymuszeniu solidarności wspólnotowej w kwestii imigrantów.
List, wystosowany przez delegację PO-PSL został wystosowany przez jej przewodniczącego Jana Olbrychta.
Jako posłowie PE z Polski oczekujemy wyjaśnień od Pana, panie przewodniczący, odnośnie intencji, które Panu przyświecały, gdy wypowiadał Pan te słowa. Czy rzeczywiście Pan uważa, że niektóre rozwiązania organizacyjne powinny być wprowadzane w Europie siłą? Naszym zdaniem budowanie europejskiej wspólnoty wymaga współpracy, wzajemnego zrozumienia i zaufania – czytamy w liście.
Przypomnijmy, że chodzi o wypowiedz w której przewodniczący PE zagroził krajom, które nie zgadzają się na bezwarunkowe przyjmowanie imigrantów. Niemiec podkreślał, że wobec krajów takich jak Węgry, Słowacja, czy Polska może być to narzucone siłą.
Martin Schulz o kwestii uchodźców mówił w niemieckiej telewizji ZDF.
Europa ultranacjonalistów – jeśli oni zwyciężą – to otrzymamy taką Europę, nie tylko w tej kwestii, lecz także w wielu innych. Potrzebujemy ducha europejskiej wspólnoty. I w razie konieczności, to musi być narzucone siłą – stwierdził Schulz.
– Ja należę do tych ludzi, którzy mówią, że w XXI wieku, wieku globalizacji, globalne problemy nie mogę być rozwiązane nacjonalizmem. W pewnym momencie trzeba walczyć i trzeba powiedzieć: w razie konieczności, także walką przeciwko innym, postawimy na swoim – podkreślał szef Parlamentu Europejskiego.