Przejdź do treści

Piechociński: Jarosławie Kaczyński, panie prezesie, niech pan powstrzyma tego bulteriera waszej nagonki medialnej

Źródło: Flickr/Kancelaria Prezesa Rady Ministrów/ CC BY-SA 2.0

– Dzisiaj potrzeba poważnej polityki i poważnego dialogu – apelował na wspólnej konferencji prasowej z premier Kopacz, wicepremier Janusz Piechociński. Dzisiaj przedstawiciele rządu odwiedzali leśników w Jabłonnie koło Warszawy. We wspólnym wystąpieniu Piechociński i Kopacz podkreślali dobre relacje wewnątrz koalicji. Padły też oskarżenia pod adresem Prawa i Sprawiedliwości.

– W sobotę – nie tak dawno – mieliśmy ważny głos, wzywający ku wspólnocie prezydenta Dudy. A to, co dzisiaj wyprawia tuba medialna PiS-u, także w atakowaniu PSL-u, odbieranie mu dobrych intencji pokazuje wyraźnie, że polska polityka – przynajmniej po tej stronie – nie do końca wsłuchała się w ten ważny i potrzebny dzisiaj apel – mówił prezes PSL podczas konferencji prasowej. 

Kończy się czas naszej cierpliwości

Piechociński krytykował tworzenie zakłamanej rzeczywistości medialnej w której straszy się m.in. "fatalną sytuacją Lasów Państwowych". – Przypomnę, w porównaniu zakończonego roku 2014 do 2006 – de facto podwojenie przychodów Lasów Państwowych, podwojenie nakładów inwestycyjnych i podwojenie zysków, podwojenie także płac, które za bardzo dobrą, racjonalną pracę otrzymali pracujący w Lasach Państwowych, a to bagatela ponad 25 tys. etatów – wskazywał polityk.

Wicepremier zaapelował więc do władz Prawa i Sprawiedliwości, oraz tych wszystkich którzy "zatruwają życie polityczne i psują demokrację": – Dzisiaj wieczorem kończy się czas naszej cierpliwości. Od jutra będziemy kierować wszystkie pomówienia i oskarżenia przeciwko PiS-owi do sądów, w określonym trybie wyborczym. Bo w dalszym ciągu, jeszcze wyrok uprawomocniony, przeprosiny PSL-u za ponoć słabą walkę o środki unijne w zakresie wsi i rolnictwa, nie został wypełniony.

Piechociński zwrócił się także bezpośrednio do prezesa PiS: – Apeluję: Jarosławie Kaczyński, panie prezesie, niech pan powstrzyma tego bulteriera waszej nagonki medialnej, bo dzisiaj potrzeba poważnej polityki i poważnego dialogu.

Spójność działań koalicji i bezpodstawność zarzutów poparła też premier Kopacz, która podkreśliła, że nie ma "żadnego koalicyjnego sporu". – Jesteśmy jak jedna, zgodna rodzina i razem będziemy prowadzić bardzo racjonalną kampanię, opartą na propozycje, które mają solidne wyliczenia i poparcie w budżecie na rok 2016, który będziemy procedować niebawem w Sejmie – mówiła Ewa Kopacz.

Czytaj więcej:

Rzecznik PSL: Przez susze politykom PiS parują głowy

Stan klęski żywiołowej z powodu suszy? Piechociński: Wybory byłyby przesunięte o sześć miesięcy

PiS pokazuje chaos i podziały w koalicji PO-PSL. „PO prowadzi nas do standardów białoruskich”

300poliltyka.pl, telewizjarepublika.pl

Wiadomości

Rosja zaczyna płacić za wojnę. Pierwszy miliard dolarów dla Ukrainy

Sprawca zabójczego rajdu w Magdeburgu zostawił testament

Trump planuje zmienić nazwę najwyższego szczytu Ameryki Północnej

Żyją na ziemi. Badacze: Nie wiemy kim oni są?

Jeden gol, który wywrócił do góry nogami jego życie

Trump jedną wypowiedzią dozbroił Grenlandię. Dania bije się w...

Krwawe zamieszki po decyzji sądu w sprawie wyborów

AI w kościele. Awatar Jezusa spowiadał wiernych

ks. J. Stańczuk: w święta unikajmy rozmów o polityce

Ekstraklasa piłkarska. Ante Simundza trenerem Śląska Wrocław

Wyjątkowy koncert kolęd w Republice!

Karlitzek zostaje w Indykpolu na dwa kolejne sezony

Puchar Francji: PSG lepsze po rzutach karnych

Nalot na klasztor dominikanów. Tusk wysłał swoich siepaczy

Orlen rezygnuje z inwestycji i traci wartość

Najnowsze

Rosja zaczyna płacić za wojnę. Pierwszy miliard dolarów dla Ukrainy

Jeden gol, który wywrócił do góry nogami jego życie

Trump jedną wypowiedzią dozbroił Grenlandię. Dania bije się w...

Krwawe zamieszki po decyzji sądu w sprawie wyborów

AI w kościele. Awatar Jezusa spowiadał wiernych

Sprawca zabójczego rajdu w Magdeburgu zostawił testament

Trump planuje zmienić nazwę najwyższego szczytu Ameryki Północnej

Żyją na ziemi. Badacze: Nie wiemy kim oni są?