Gdyby wybory odbywały się we wrześniu, wygrałoby je Prawo i Sprawiedliwość z poparciem 40,4 proc. Polaków. Drugie miejsce zajmuje Platforma Obywatelska, na którą chce głosować 22,6 proc. Trzeci jest ruch Kukiz‘15 (9,8 proc.) – wynika z sondażu wyborczego, przeprowadzonego przez Estymator dla portalu DoRzeczy.pl.
Co za tym idzie, partia Jarosława Kaczyńskiego mogłaby liczyć na 235 sejmowych mandatów. Taki wynik pozwoliłby PiS na samodzielną większość.
Do Sejmu weszłyby jeszcze Nowoczesna (8,9 proc.) i PSL (6,3 proc.). Poza parlamentem znalazłyby się: SLD z wynikiem 4,3 proc., partia Razem (4,1 proc.) i Wolność (2,3 proc.). Inne ugrupowania mają poparcie na poziomie 1,3 proc.
Jak wyniki procentowe przekładają się na ilość mandatów? PiS mógłby liczyć na 235 miejsc w Sejmie, PO wprowadziłaby 124 posłów, ruch Pawła Kukiza 44, Nowoczesna 34, a PSL – 22. Jeden mandat przypadłby mniejszości niemieckiej.