Podczas dzisiejszej konferencji prasowej w Poznaniu Ryszard Petru pokazał pismo skierowane do prezesa Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji. Polityk sprzeciwia się organizowaniu przez media debaty tylko pomiędzy dwoma kandydatkami.
– Zaapelowałem, żeby debaty odbywały się między wszystkimi kandydatami – mówił. – Nie na tym polega wybór, żeby debata odbywała się wyłącznie między Beatą Szydło i Ewą Kopacz – podkreślał.
Jak zaznaczył, "sztaby PiS i PO próbują dogadać się na debatę dwóch kandydatek", a telewizje, niezależnie od tego, czy są prywatne czy publiczne, powinny pokazywać Polakom realną skalę wyboru, a nie faworyzować dwie kandydatki.
– Mam nadzieję że KRRiT się do tego ustosunkuje – podkreślił.
Treść listu publikuje portal 300polityka:
„Doceniam profesjonalizm i niezależność stacji TVN i jestem przekonany, że organizowane przez TVN24 debaty przysłużą się demokracji. Stoimy jednak na stanowisku, że debata jedynie dwóch partii tego celu nie spełni. Co więcej, debata między partiami rządzącymi od 10 lat, w sytuacji gdy zasadniczy spór w trwającej kampanii wyborczej dotyczy przyszłości, a nie przeszłości, jest próbą utrwalenia klinczu, który nie służy rozwojowi Polski” – pisze Petru.
TVN odwołuje debatę Szydło-Kopacz
Telewizja TVN odwołała debatę, która miała odbyć się 16 października pomiędzy premier Ewą Kopacz a kandydatką PiS na premiera Beatą Szydło.
W piśmie przesłanym przez Adama Pieczyńskiego do Stanisława Karczewskiego opublikowanym na portalu 300polityka.pl poinformowano, że debata nie odbędzie się z powodu odmowy uczestnictwa w proponowanym terminie wyrażonej przez szefa sztabu Platformy Obywatelskiej. Odmowę uargumentowano planowanym posiedzeniem Rady Europejskiej. CZYTAJ WIĘCEJ...