Skrajną bezmyślnością wykazał się pewien nastolatek, którego brawurową jazdę przerwali opolscy policjanci. 19-letni kierowca opla w terenie zabudowanym jechał 153 km/h. Został oczywiście solidnie ukarany.
Do zdarzenia doszło w poniedziałek. W miejscowości Turza, policjanci drogówki będący w trakcie patrolu, zobaczyli bardzo szybko jadący samochód. Policyjny radar pokazał prędkość 153 km/h w miejscu, gdzie obowiązuje ograniczenie do 50 km/h.
Po zatrzymaniu opla do kontroli okazało się, że sprawcą wykroczenia był 19-letni młodzieniec. Za przekroczenie prędkości otrzymał mandat w wysokości 2,5 tys. zł i 15 punktów karnych. Funkcjonariusze zabrali mu też zgodnie z przepisami prawo jazdy, przez najbliższe trzy miesiące będzie musiał więc zostać użytkownikiem komunikacji publicznej.
Raporty nie kłamią
To kolejny przykład, kiedy młody człowiek za kierownicą igra z życiem własnym i innych ludzi. Bo skutki każdego zdarzenia drogowego przy takiej prędkości mogły być tragiczne. Dlatego mocno zastanowić trzeba się nad jedną z propozycji resortu infrastruktury, która zakłada obniżenie minimalnej granicy wieku do uzyskania prawa jazdy kat. B do lat 17. Bo raporty o stanie bezpieczeństwa ruchu drogowego dobitnie wskazują, że współczynnik liczby wypadków na 10 tys. populacji największy jest wśród młodych kierowców w wieku 18 - 24 lat.
Źródło: Policja Opolska