Przejdź do treści

Patkowski: Opozycja nie jest zdolna do podejmowania trudnych decyzji

Źródło: Telewizja Republika

Z wiceministrem finansów Piotrem Patkowskim w drugiej części programu "Wolne głosy" na antenie Telewizji Republika redaktor Marcin Bąk rozmawiał m.in. o kontrowersyjnej ustawie, która miała doprowadzić do podniesienia wynagrodzeń polityków: m.in. ministrów, wiceministrów i posłów.

- Projekt rzeczywiście jest kontrowersyjny i założenie, aby został on wprowadzony w konsensusie wszystkich sił politycznych było słuszne. Jeżeli tego konsensusu nie ma, to jest naturalne, że z takiego projektu należy się wycofać – ocenił polityk.

– Na całą sprawę trzeba jednak spojrzeć z dwóch stron. Jeżeli popatrzeć na koszty całościowe tych podwyżek, to one w samym budżecie nie byłyby widoczne. Spośród wielu wątpliwości, które wzbudzał ten projekt, największa dotyczyła czasu. W momencie, gdy planujemy w przyszłym roku zamrożenie płac urzędnikom służby cywilnej, kiedy jednak wprowadzamy oszczędności na płacach, ten projekt faktycznie budzi wątpliwości i jest zrozumiałe, że społeczeństwo negatywnie się do niego odniosło – dodał.

– Istotne jest również to, że ta sprawa jest nierozwiązana od wielu lat. I dobrze, gdyby Parlament taką decyzję wystosował. Oczywiście, nie wypada mi jako przedstawicielowi władzy wykonawczej odnosić się do tego, co robi władza ustawodawcza. W tym kontekście czekam na propozycję. To zresztą nie dotyczy Ministerstwa Finansów o tyle, że – tak jak mówię – te koszty w samym budżecie państwa aż tak wielkie nie są, natomiast są to koszty ponoszone przez społeczny odbiór – podkreślił Piotr Patkowski.

– Uważam, że dobrze, gdyby wśród osób sprawujących funkcje polityczne była pełna jawność w zakresie zarobków. Pierwszego dnia, w którym zostałem powołany na wiceministra finansów, ujawniłem swoje oświadczenie majątkowe. Co ciekawe, ono dopiero wczoraj wzbudziło jakieś zainteresowanie mediów, podczas gdy jest ogólnodostępne od kwietnia i nigdy nie czyniłem z tego powodu tajemnicy – wskazał podsekretarz stanu w resorcie finansów.

– Dużą zaletą wynagrodzeń osób sprawujących funkcje publiczne jest to, że są one ustalone bardzo jawnym wskaźnikiem – każdy wie, ile zarabia poseł, senator, minister czy wiceminister. Kwestią, która wzbudza największą polemikę jest to, czy wysokość zarobków polityków jest odpowiednia czy nieodpowiednia – dodał.

– Osobiście z przekonania jestem katończykiem, dlatego trudno mi powiedzieć, żeby zarobki posłów, ministrów czy wiceministrów były niskie, zwłaszcza biorąc pod uwagę przeciętne wynagrodzenie w gospodarce narodowej. Z drugiej strony mogę się pokusić o taką tezę, ponieważ nie mam na utrzymaniu rodziny, więc nie widzę większego powodu, żeby taka podwyżka była mi potrzebna – ocenił gość Telewizji Republika.

– Zachowanie opozycji jest tutaj o tyle dla mnie niezrozumiałe, że zrobiła krok do przodu i krok do tyłu. Jeśli zdecydowała się, żeby ten problem uregulować, powinna być konsekwentna. Jeśli nie – nie powinna w ogóle wchodzić w ten temat. Dziwi mnie, że PO, która jeszcze tydzień temu nie przedstawiała takich katońskich tez, jak dziś pan Borys Budka, nagle stała się stuprocentowymi katończykami – stwierdził.

– To powoduje teraz takie największe zastanowienie wśród społeczeństwa: o co chodzi opozycji? Najpierw popiera podwyżkę, a później się z tego poparcia wycofuje. Termin jest rzeczywiście niefortunny. Temat został wycofany i myślę, że to w obecnej sytuacji najlepsze rozwiązanie – dodał.

– W mojej jednostkowej sytuacji nie mogę uznać, że to wynagrodzenie jest za niskie, ale podkreślam, że mówię wyłącznie z mojej perspektywy – wskazał polityk.

–Koalicja Obywatelska pokazała, że jest niezdolna do podejmowania jakichkolwiek trudnych decyzji, które trzeba komunikować społeczeństwu. Zastanawiam się, jak radziliby sobie z państwem w sytuacji kryzysu gospodarczego, gdy trzeba podejmować często o wiele trudniejsze, daleko idące decyzje. Jeśli w tej jednej kwestii KO w ciągu doby potrafi zmienić zdanie, to zastanawia mnie, jak oni na przykład odnieśliby się do kwestii programu 500 Plus czy obniżenia wieku emerytalnego. To jest dość mało poważne, trudno rozmawiać z taką opozycją, która każdego dnia mówi co innego. - ocenił wiceminister finansów.

 

 

TV Republika

Wiadomości

Wybory w Niemczech. Kto zbuduje nowy rząd?

Niemcy: Olaf Scholz przyznał, że jego partia poniosła dotkliwą porażkę

Ściśle Jawne: nieznana historia i powiązania minister Barbary Nowackiej

Samochód wyciągnięty z jeziora. Właściciel był pod wpływem alkoholu

Minister Paprocka: Musimy ustawiać priorytety zaczynając od pieniędzy na obronność

Zlikwidowany gang handlujący kobietami – 48 ofiar uratowanych

We Włoszech odbyły się manifestacje związane z trzecią rocznicą napaści Rosji na Ukrainę

Bagiński: Donald Trump potwierdził nasz sojusz oraz budowę Fort Trump

Stan zdrowia Papieża Franciszka nadal krytyczny

Poseł od Tuska chce "ściszyć" kościelne dzwony

Lis chciał upokorzyć prezydenta Dudę, ale „Boli, że Trump zaprosił Dudę, a Tuska nie”

Czołowe zderzenie dwóch aut. Jeden z kierowców nie przeżył

Wybory w Niemczech. Wygrywa CDU 29 proc., przed AFD 19,5 proc. i SPD 16 proc.

Groza na przejeździe kolejowym! Bus staranowany przez szynobus

Fort Trump wraca na agendę | Bitwa Polityczna

Najnowsze

Wybory w Niemczech. Kto zbuduje nowy rząd?

Minister Paprocka: Musimy ustawiać priorytety zaczynając od pieniędzy na obronność

Zlikwidowany gang handlujący kobietami – 48 ofiar uratowanych

We Włoszech odbyły się manifestacje związane z trzecią rocznicą napaści Rosji na Ukrainę

Bagiński: Donald Trump potwierdził nasz sojusz oraz budowę Fort Trump

Niemcy: Olaf Scholz przyznał, że jego partia poniosła dotkliwą porażkę

Ściśle Jawne: nieznana historia i powiązania minister Barbary Nowackiej

Samochód wyciągnięty z jeziora. Właściciel był pod wpływem alkoholu