Paraliż na dworcu kolejowym w Zakopanem
![](/sites/default/files/styles/responsive_16_9_600w/public/news_teaser/zakopane_zima.jpg?h=ddb1ad0c&itok=ufCaC8uW)
Po Sylwestrze w Zakopanem ok. 300 pasażerów nie dostało się do specjalnie podstawionego pociągu, mimo że mieli wykupione bilety. Po przepychankach, blokadzie torów i interwencji policji z ponad godzinnym opóźnieniem odjechało pociągiem 900 sylwestrowiczów.
- To był dodatkowy pociąg podstawiony specjalnie dla sylwestrowiczów, ale potrzeby okazały się jeszcze większe, niż mogliśmy się spodziewać – powiedziała rzeczniczka PKP Intercity Agnieszka Serbeńska.
- Zwróciliśmy się do kolei małopolskich o wcześniejsze podstawienie pociągów i przejęcie części pasażerów. Kolejny pociąg TLK z Zakopanego ma odjechać przed godz. 11. Pomału sytuacja na zakopiańskim dworcu się normuje – zapewniła rzeczniczka.
Pasażerowie, którzy mimo wykupionych wcześniej biletów nie wsiedli do pociągu, mają prawo do reklamacji.