Przejdź do treści

Papież w szpitalu, pod znakiem zapytania Wielki Tydzień z Franciszkiem

Źródło: PAP

Pod znakiem zapytania stanęła msza pod przewodnictwem papieża Franciszka w Niedzielę Palmową 2 kwietnia w związku z jego hospitalizacją z powodu infekcji dróg oddechowych. Na tydzień przed rozpoczęciem uroczystości Triduum Paschalnego nie wiadomo, czy odbędą się z udziałem papieża - zauważa się w czwartkowej włoskiej prasie.

W środę po audiencji generalnej 86-letni papież pojechał karetką do rzymskiej kliniki Gemelli. Watykan poinformował, że stwierdzono infekcję dróg oddechowych; nie Covid-19, jak zaznaczono. Infekcja ta wymaga kilkudniowego leczenia szpitalnego - głosi watykański komunikat.

Konieczność kilku dni hospitalizacji może oznaczać, że Franciszek nie zdąży wrócić na tyle do pełni sił, by w Niedzielę Palmową odprawić mszę na placu Świętego Piotra.

W Watykanie jest poruszenie - zaznacza dziennik "La Repubblica" i pisze o ryzyku uroczystości Wielkiego Tygodnia bez papieża.

Jak dodaje, panuje niepewność, co wydarzy się w najważniejszym tygodniu w roku liturgicznym, bardzo intensywnym dla Franciszka.

W programie Wielkiego Czwartku są dwie msze - poranna msza Krzyżma świętego i popołudniowa - Wieczerzy Pańskiej.

Na tę drugą Franciszek ma zwyczaj udawać się do miejsc poza Watykanem; był już w szpitalach, więzieniach, ośrodku dla uchodźców. Do tej pory w tegorocznym kalendarium papieskich obchodów Wielkiego Tygodnia nie zaznaczono, gdzie odbędzie się ta msza inaugurująca Triduum Paschalne. Zapewne Franciszek planował odprawić ją poza Watykanem.

Najbliższe dni przyniosą odpowiedź na pytanie, czy papież zdąży wydobrzeć, by w Wielki Piątek przewodniczyć nabożeństwu Męki Pańskiej w bazylice Świętego Piotra, a następnie Drodze Krzyżowej w Koloseum, zaś potem mszom w Wielką Sobotę i Niedzielę Zmartwychwstania Pańskiego, gdy wygłasza tradycyjne orędzie wielkanocne.

Nie wyklucza się, że jeśli dłużej będzie musiał leczyć infekcje, a lekarze odradzą mu długie przebywanie na powietrzu i zalecą odpoczynek, mszom i nabożeństwom może przewodniczyć dziekan Kolegium Kardynalskiego kardynał Giovanni Battista Re.

O "wielkim zaniepokojeniu w Watykanie i na świecie" stanem zdrowia papieża pisze dziennik "Libero". Zarówno ta gazeta, jak i inne informują również o możliwych problemach z sercem, o czym nie wspomniano w oficjalnym komunikacie biura prasowego Stolicy Apostolskiej o hospitalizacji.

Dziennik "Il Messaggero" podkreśla natomiast, że infekcja dróg oddechowych jest "pod kontrolą".

"Forza, Francesco" - taki nagłówek widnieje na łamach katolickiego "Avvenire". Gazeta zaznacza, że według źródeł szpitalnych wykluczono problemy kardiologiczne, a stan papieża nie budzi zaniepokojenia.

PAP

Wiadomości

Kuba wymiera. W trzy lata ubyło 1.4 miliona osób

Osiem europejskich krajów murem za Ukrainą. Szykują wsparcie

Orban chce zadać potężny cios. Koniec z obcym finansowaniem

Niemieccy katolicy apelują po wyborach: nie wracajcie do tego

Holandia nie odpuści. Rosja będzie musiała się z tym zmierzyć

Premier Starmer: Putin "nie ma wszystkich kart". Wyraził się o Trumpie

Gigantyczne emisje CO2. Rosja powinna zapłacić za szkody klimatyczne

Rezolucja ONZ ma być wejściem na ścieżkę pokoju

To on ogłosi światu śmierć papieża Franciszka

Europa wydaje więcej na rosyjskie paliwa niż na pomoc dla Ukrainy

Andrzej Duda: możemy zastąpić Niemców w partnerstwie z USA

Filmowcy z Hollywood stają w obronie kin w Rzymie

Formuła 1. Carlos Sainz ma nowe zajęcie

To już pewne. Trump spotka się z Zełenskim by podpisać umowę

Ten kraj, jako pierwszy w świecie zwolnił matki z podatku dochodowego

Najnowsze

Kuba wymiera. W trzy lata ubyło 1.4 miliona osób

Holandia nie odpuści. Rosja będzie musiała się z tym zmierzyć

Premier Starmer: Putin "nie ma wszystkich kart". Wyraził się o Trumpie

Gigantyczne emisje CO2. Rosja powinna zapłacić za szkody klimatyczne

Rezolucja ONZ ma być wejściem na ścieżkę pokoju

Osiem europejskich krajów murem za Ukrainą. Szykują wsparcie

Orban chce zadać potężny cios. Koniec z obcym finansowaniem

Niemieccy katolicy apelują po wyborach: nie wracajcie do tego