Papież pozdrowił dziś w południe grupy pielgrzymów z Polski, Malty oraz Stanach Zjednoczonych oraz błogosławił uczestnikom dzisiejszego warszawskiego Orszaku Trzech Króli. - Obejmuję moim błogosławieństwem uczestników wielkiego Orszaku Trzech Króli, odbywającego się w Warszawie z udziałem wielu rodzin - obwieścił papież.

- Trzej Królowie uosabiają wszystkich, którzy wierzą, którzy tęsknią za Bogiem, którzy tęsknią za domem, za niebieską ojczyzną. Mędrcy reprezentują wszystkich tych, którzy szukają Boga - powiedział Franciszek.

- To do nas należy wybór, za którymi światłami będziemy podążać. Są światła, które migocą, które świecą i gasną, jak małe sukcesy w naszym życiu. Nawet jeśli są dobre, to nie wystarczają, trwają krótko, nie dają nam pokoju. Są światła oślepiające, światła pieniędzy i sukcesu, są uwodzicielskie, oślepiają swoją siłą i powodują, że człowiek przechodzi od marzeń o chwale do nieprzeniknionych ciemności. Kto pragnie światła, wychodzi z ludzkich ograniczeń i poszukuje, nie pozostaje w zamknięciu - dodał papież.