Przejdź do treści

Palikot pozostanie w areszcie na dłużej

Źródło: Autorstwa Adrian Grycuk - Praca własna, CC BY-SA 3.0 pl, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=151944020

Janusz Palikot pozostanie w areszcie na kolejny miesiąc – zdecydował w piątek wrocławski sąd. Biznesmen i były poseł jest podejrzany o doprowadzenie do niekorzystnego rozporządzenia mieniem kilku tysięcy osób na kwotę blisko 70 mln zł.

Sąd Rejonowy dla Wrocławia-Śródmieścia przychylił się w piątek do wniosku prokuratury i postanowił, że Palikot pozostanie w areszcie do 1 stycznia. Przedłużył tym samym tymczasowy areszt dla byłego posła o kolejny miesiąc. O decyzji sądu poinformował dziennikarzy prok. Łukasz Kudyk z Dolnośląskiego Wydziału Zamiejscowego Prokuratury Krajowej we Wrocławiu.

 

"Sąd ponownie podzielił stanowisko prokuratury i przedłużył areszt dla podejrzanego (…), sąd podkreślił realność surowej kary i obawę matactwa” 

– powiedział prokurator.

 

Obrońców Palikota mec. Andrzej Malicki powiedział dziennikarzom, że obrona złoży zażalenie na decyzję sądu o przedłużeniu aresztu dla Palikota. 

"Twierdzimy, że działania Janusza Palikota miały charakter inwestycyjny, obarczony ryzykiem gospodarczym. Podejrzany twierdzi, że nie miał dostępu do kredytów i że był krytykowany przez byłego premiera oraz przez byłego wiceministra finansów i to mu utrudniało korzystanie z kredytów i prowadzenia działalności. Dlatego zwrócił się do społeczeństwa o udzielanie pożyczek” 

– wskazał mec. Malicki. Dodał, że Palikot nadal twierdzi, że "są szanse prowadzenie działalności i rozliczenie się z wierzycielami".

 

Na początku października wrocławski sąd orzekł wobec Palikota dwumiesięczny areszt i zdecydował, że były polityk będzie go mógł opuścić po wpłaceniu 1 mln zł kaucji. Zażalenie na takie postanowienie złożyła prokuratura i obrona, która kwestionowała m.in. wysokość kaucji. Sąd po rozpatrzeniu zażaleń, 28 października zdecydował, że Janusz Palikot pozostanie w areszcie do 2 grudnia bez możliwości zwolnienia za kaucją.

Janusz Palikot (zgadza się na publikację wizerunku i danych), Przemysław B. i Zbigniew B. zostali zatrzymani 3 października przez CBA w Lublinie i w Biłgoraju. Jeszcze tego samego dnia zostali przewiezieni do wydziału Prokuratury Krajowej we Wrocławiu, gdzie usłyszeli zarzuty.

 

Palikot usłyszał osiem zarzutów, w tym siedem dotyczących oszustwa i jeden przywłaszczania mienia. Zarzuty oszustwa usłyszeli też jego współpracownicy - Przemysław B. i Zbigniew B. Dodatkowo Przemysław B. usłyszał zarzut przywłaszczenia mienia. Prokuratura zastosowała wobec nich wolnościowe środki zapobiegawcze. Sprawa dotyczy doprowadzenia do niekorzystnego rozporządzenia mieniem kilku tysięcy osób na kwotę blisko 70 mln zł w związku z działalnością spółek należących do podejrzanych. Zarzuty dotyczą lat 2019-2023.

Jak poinformowała wcześniej prok. Katarzyna Calów-Jaszewska, zarzuty oszustwa przedstawione podejrzanym dotyczą doprowadzania ponad pięciu tysięcy pokrzywdzonych do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w związku z emisją akcji serii B przez spółki z Grupy Kapitałowej - należącej do podejrzanych - oraz organizowanymi, promowanymi i nadzorowanymi przez podejrzanych kampaniami pożyczkowymi.

Według prokuratury, w dokumentach ofertowych, dotyczących zarówno emisji akcji, jak i kampanii pożyczkowych, przedstawiono nieprawdziwe, wprowadzające w błąd pokrzywdzonych informacje, co do sposobu wykorzystania pieniędzy wpłaconych przez inwestorów oraz co do rzeczywistej kondycji finansowej spółek. „Zainwestowane środki nie były przeznaczane na cele wskazane w dokumentach emisyjnych, a zostały wydane na pokrycie wcześniejszych zobowiązań spółek z Grupy Kapitałowej, które były w złej sytuacji finansowej” – podała prok. Calów-Jaszewska.

Prokurator poinformowała również, że zarzut przywłaszczenia dotyczy napojów alkoholowych o łącznej wartości ponad 5 mln zł. 

"Podejrzani w związku z umową o współpracy zawartą z jedną ze spółek przechowywali w swoich magazynach napoje alkoholowe, po rozwiązaniu umowy nie zwrócili towaru i sprzedali go podmiotom zewnętrznym" – dodała.

 

Według prokuratury, wszyscy podejrzani złożyli obszerne wyjaśnienia. Śledczy ich nie ujawniają. Najsurowsza kara, jaka grozi za czyny zarzucane Palikotowi to 20 lat pozbawienia wolności.

 

Mec. Jacek Dubois, obrońca Palikota, poinformował wcześniej, że jego klient nie przyznaje się do postawionych mu zarzutów. Przekonywał, że sprawa, w której Palikotowi postawiono zarzuty prowadzona była od roku. Śledztwo w tej sprawie prowadzone jest przez Dolnośląski Wydział Zamiejscowy Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji we Wrocławiu.

Źródło: PAP

Wiadomości

Rosja przeprowadziła w ciągu trzech lat ponad 30 dużych ataków na obiekty energetyczne

Szokujące słowa lewicowego senatora. ZOBACZ FILM [+18]

Posiedzenie RBN. Prezydent Andrzej Duda skrytykował rząd

Tomasz Sakiewicz reaguje na hejt wobec Republiki

Poseł Andrzej Śliwka: Tusk jest wykonawcą woli Paryża i Berlina

Minister od Tuska chwali się wzrostem gospodarczym, ale "to zakłamywanie rzeczywistości”

Morawiecki pokazał rachunki grozy Tuska. „Dla wielu Polaków ciepły dom jest dziś luksusem”

Mastalerek: na spotkaniu z Trumpem prezydent omówił wszystkie najważniejsze tematy

Ambasador RP w Kijowie: Ukraina przetrwała jako niepodległe państwo – Rosja przegrała

SPRAWDŹ TO!

Medialna gra na emocjach! Papież na celowniku taniej sensacji

Śliwka: polski rząd jest skrajnie antyamerykański i antytrumpowy

Zełenski: po trzech latach wojny żyjemy i mamy więcej przyjaciół niż kiedykolwiek

To już trzy lata papieskiej pomocy dla Ukrainy

Pijany groził wysadzeniem pociągu, a później napadł na policjantkę

W USA ceny ropy spadają w reakcji na możliwą większą podaż surowca

Najnowsze

Rosja przeprowadziła w ciągu trzech lat ponad 30 dużych ataków na obiekty energetyczne

Poseł Andrzej Śliwka: Tusk jest wykonawcą woli Paryża i Berlina

Minister od Tuska chwali się wzrostem gospodarczym, ale "to zakłamywanie rzeczywistości”

Morawiecki pokazał rachunki grozy Tuska. „Dla wielu Polaków ciepły dom jest dziś luksusem”

Mastalerek: na spotkaniu z Trumpem prezydent omówił wszystkie najważniejsze tematy

Szokujące słowa lewicowego senatora. ZOBACZ FILM [+18]

Posiedzenie RBN. Prezydent Andrzej Duda skrytykował rząd

Tomasz Sakiewicz reaguje na hejt wobec Republiki