Gdyby wybory do Sejmu odbyły się w październiku, to wygrałaby je Platforma z 28 proc. poparcia, przed PiS z 27 proc. głosów - wynika z sondażu TNS Polska. We wrześniu - w badaniu TNS - prowadziło PiS z 31 proc., a PO miała 27 proc.
Do Sejmu weszłyby ponadto SLD i PSL, uzyskując odpowiednio 14 i 9 proc. poparcia. To najlepsze w ostatnich trzech latach poparcie dla obu ugrupowań – zauważa sondażownia.
TNS Polska podkreśla, że dotychczas najwyższy wynik Sojuszu w cyklicznych sondażach prowadzonych przez tę pracownię po wyborach parlamentarnych 2011 r. wynosił 12 proc. We wrześniu SLD uzyskał 10 proc.
Z kolei najlepszy wynik ludowców w ostatnich trzech latach dotychczas wyniósł 7 proc. Taki właśnie wynik PSL odnotowało również przed miesiącem.
Z październikowego badania wynika, że do parlamentu nie wszedłby Twój Ruch, zdobywając 2 proc. (w poprzednim miesiącu 4 proc.). Poza Sejmem znalazłyby się też Kongres Nowej Prawicy (3 proc., spadek o 2 pkt proc.) i Ruch Narodowy (2 proc., wzrost o 1 pkt proc.).
TNS Polska podkreśla, że 27-procentowe poparcie dla PiS to poparcie dla wspólnej listy Prawa i Sprawiedliwości, Solidarnej Polski Zbigniewa Ziobry i Polski Razem Jarosława Gowina.
Wśród osób, które są zainteresowane głosowaniem, 14 proc. nie było zdecydowanych, którą partię poprzeć.
Gdyby wybory do Sejmu odbyły się w październiku, to frekwencja wyborcza nie byłaby wysoka - zamiar wzięcia udziału w głosowaniu zdecydowanie zadeklarowało 19 proc. badanych (tak samo, jak przed miesiącem).
Z pozostałych badanych 38 proc. raczej by do urn poszło, 18 proc. – raczej nie, a 17 proc. – na pewno nie. 8 proc. respondentów nie było pewnych, czy iść do głosowania, czy nie.
Sondaż przeprowadzono 3-8 października 2014 roku na ogólnopolskiej, reprezentatywnej próbie 965 mieszkańców Polski w wieku 18 i więcej lat. Preferencje partyjne badano wśród osób deklarujących „zdecydowanie” lub „raczej” zamiar uczestniczenia w wyborach.