Przejdź do treści
PE wycofa się z wojny z Polską?
fot. Flickr

Zgodnie z najnowszymi informacjami docierającymi z Brukseli, Parlament Europejski prawdopodobnie wycofa się ze swojego wniosku o wszczęcie wobec Polski art. 7 traktatu unijnego. Chodzi o to, że po tym, gdy podobną procedurę w tej sprawie uruchomiła Komisja Europejska, europarlament dublowałby działania wobec Polski - informują media.

15 listopada ub.r. Parlament Europejski na sesji plenarnej zainicjował rezolucją własną procedurę zmierzającą do uruchomienia wobec Polski art. 7 traktatu UE. Za przyjęciem dokumentu głosowało 438 eurodeputowanych, 152 było przeciw, 71 wstrzymało się od głosu.

- W czwartek odbyło się spotkanie koordynatorów komisji wolności obywatelskich i sprawiedliwości Parlamentu Europejskiego, które miało ustalić dalszy plan prac w kontekście wniosku o wszczęcie art. 7 wobec Polski. Ta decyzja nie została jednak podjęta. Na 15 stycznia w Strasburgu wyznaczono spotkanie liderów wszystkich frakcji politycznych w PE, którzy najprawdopodobniej zdecydują, że Parlament rezygnuje z przygotowania wniosku ws. uruchomienia art. 7, po tym jak na uruchomienie tego artykułu zdecydowała się Komisja Europejska. Jednocześnie PE może rozpocząć prace nad kolejną rezolucją dotyczącą praworządności w Polsce - powiedział unijny dyplomata pragnący zachować anonimowość.

Art. 7 traktatu o UE to tzw. opcja atomowa, w wyniku której kraj może zostać nawet objęty sankcjami, czy zawieszeniem prawa do głosowania na forum UE. Aby tak się stało, zielone światło musi dać jednomyślnie szczyt unijny. Węgry wielokrotnie powtarzały jednak, że w takiej sytuacji będą przeciw karaniu Polski.

W grudniu decyzję o uruchomienie art 7. wobec Polski podjęła Komisja Europejska. - To prawdopodobne, że PE wycofa się z wniosku dotyczącego art. 7 traktatu. PE wcześniej podjął w sprawie art. 7 inicjatywę, ponieważ nie zrobiła tego Komisja Europejska. Obecnie nie ma sensu, żeby w tej sprawie były prowadzone równolegle dwie identyczne procedury. PE i tak będzie musiał przedstawić swoją opinię do procedury prowadzonej przez KE – twierdzi źródło w PE.

 

niezalezna.pl/Twitter

Wiadomości

Gdzie jest generał? Sławomir Cenckiewicz podał lokalizację

Polska pominięta w podziale unijnych funduszy na obronność

Holland rozczarowana polityką rządu Tuska. Nie może milczeć

Z kraju wydalono przewodniczącego katolickiego episkopatu

Nakazał masową produkcję dronów kamikadze. Uderzą na Ukrainę?

Sutyrk zwolniony za poręczeniem. Prokuratura stawia zarzuty

Trump spotkał się z zagranicznym przywódcą. Nieprzypadkowy wybór

Chaos w nowozelandzkim parlamencie. Podarła ustawę i zatańczyła

Reżim kubański więzi nieletnich. Uznał ich za opozycjonistów

Pierwsza duża gospodarka, która odeszła od węgla

Nowy minister od zdrowia w USA. Antyszczepionkowiec

Gwiazda NBA do Demokratów: "Przegraliście. Siedźcie cicho!"

Aktorka martwi się o Amerykanów, którzy „nie mają możliwości ucieczki"

Kurski: jednego dnia Sutryk popiera Trzaskowskiego, drugiego przychodzi po niego CBA. To sprawka Tuska.

Gembicka: Tusk pręży muskuły i mówi, że nie wpuści migrantów, a za plecami Polaków zgadza się na wszystko

Najnowsze

Gdzie jest generał? Sławomir Cenckiewicz podał lokalizację

Nakazał masową produkcję dronów kamikadze. Uderzą na Ukrainę?

Sutyrk zwolniony za poręczeniem. Prokuratura stawia zarzuty

Trump spotkał się z zagranicznym przywódcą. Nieprzypadkowy wybór

Chaos w nowozelandzkim parlamencie. Podarła ustawę i zatańczyła

Polska pominięta w podziale unijnych funduszy na obronność

Holland rozczarowana polityką rządu Tuska. Nie może milczeć

Z kraju wydalono przewodniczącego katolickiego episkopatu