Oto szczyt hipokryzji... PE odrzucił wniosek grupy EKR o przeprowadzenie debaty na temat sytuacji we Francji!
Dziś w czasie otwarcia sesji plenarnej Parlamentu Europejskiego Grupa Europejskich Konserwatystów i Reformatorów zgłosiła wniosek o przeprowadzenie debaty na temat kryzysu demokracji we Francji. W imieniu EKR wniosek przedstawił europoseł Ryszard Czarnecki. Prof. Zdzisław Krasnodębski na swoim Twitterze informuje, że PE wniosek odrzucił!
„Francja jest jednym z dwóch najważniejszych krajów UE. Jesteśmy bardzo zaniepokojeni sytuacją w tym kraju - w ostatnie cztery weekendy na ulice francuskich miast wyszły setki tysięcy demonstrantów, ponad 2 tys. zostało aresztowanych, blisko 900 osób zostało rannych. Przed chwilą przyjęliśmy propozycję Grupy Zielonych, aby omawiać sytuację w Republice Czeskiej" - mówił Ryszard Czarnecki.
– PE odrzucił wniosek grupy EKR o przeprowadzenie debaty na temat sytuacji we Francji - poinformował na Twitterze prof. Zdzisław Krasnodębski, wiceprzewodniczący Parlamentu Europejskiego.
PE odrzucił wniosek grupy EKR o przeprowadzenie debaty na temat sytuacji we Francji
— ZdzisławKrasnodębski (@ZdzKrasnodebski) 10 grudnia 2018
Europoseł PiS - Ryszard Czarnecki przypominał, że skoro wcześniej PE dyskutował na temat sytuacji w Rumunii, na Węgrzech, w Polsce, to teraz powinien zająć się ostatnimi wydarzeniami we Francji, ponieważ ta sytuacja jest ważna z punktu widzenia całej UE.
„To są też nasze problemy, wydaje mi się, że taka debata jest konieczna, żeby uniknąć zarzutu hipokryzji, podwójnych standardów i że rozmawiamy tylko o krajach Europy Środkowo-Wschodniej a nie o krajach Europy Zachodniej, w tym Francji" - powiedział Czarnecki.
Parlament Europejski nie poparł powyższego wniosku, jednakże już w środę Grupa EKR wystąpi do Konferencji Przewodniczących PE o przeprowadzenie debaty na temat kryzysu demokracji we Francji w czasie kolejnej sesji plenarnej.
„Ponieważ od wielu dni ogniskuje to uwagę całego świata i dochodzi do bardzo niepokojących wydarzeń, brutalności policji, zatrzymań i ogólnego chaosu, więc jest oczywiste, że Parlament, który wcześniej reagował znacznie energiczniej w bardziej wątpliwych sytuacjach, powinien o tym porozmawiać" - tłumaczy Ryszard Legutko, przewodniczący Grupy EKR.