Oszczercy zapłacą! Obrzydliwe kłamstwa o prezesie IPN znajdą swój finał w sądzie!
Dr Karol Nawrocki jest od dłuższego czasu obiektem kłamliwych ataków ze strony zwolenników koalicji 13 grudnia. W ostatnich dniach hejterzy, wśród których znajdują się także znani niegdyś politycy, w tym np. były rzecznik Jerzego Buzka, wzmogli jeszcze falę kłamstw - oskarżając np. prezesa IPN o... hajlowanie. Oszczercy nie pozostaną bezkarni.
Instytut Pamięci Narodowej wydał właśnie oświadczenie dotyczące fali skandalicznych pomówień wobec dr. Nawrockiego.
Treść oświadczenia publikujemy w całości poniżej:
"W związku z pojawiającymi się w przestrzeni medialnej, w tym w mediach społecznościowych, sugestiami, że na zdjęciu przedstawiającym hajlujących mężczyzn znajduje się prezes Instytutu Pamięci Narodowej dr Karol Nawrocki, IPN oświadcza, że jest to ordynarna manipulacja.
Żadną z trzech widocznych na zdjęciu osób nie jest Karol Nawrocki. Jednym z mężczyzn znajdujących się na fotografii jest Tomasz Greniuch, niegdyś pracownik IPN, z którym zakończono współpracę w 2021 r., po ujawnieniu kompromitujących go faktów z przeszłości.
W Instytucie Pamięci Narodowej zajmujemy się ściganiem zbrodni niemieckiego reżimu totalitarnego z okresu II wojny światowej, badamy i edukujemy o tym, jakim złem był niemiecki nazizm.
Zaplanowana akcja dezinformacyjna, z którą mamy dzisiaj do czynienia godzi w dobre imię Instytutu Pamięci Narodowej i kierującego nim prezesa dr. Karola Nawrockiego. Nie ma naszej zgody na kłamstwa i manipulacje.
Każdy przypadek powielania tego kłamstwa spotka się ze zdecydowaną reakcją Instytutu Pamięci Narodowej, w każdej sprawie będziemy kierowali pozwy sądowe".
Skoordynowana akcja hejterów spotkała się z ostrą reakcją internautów. Zwrócili oni także uwagę, m. in. na to, że jest ona przeciwskuteczna.
Źródło: x.com, IPN, Republika
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.