Dziś wyrok w sprawie adwokata. Ile dostanie?

Olsztyński sąd rejonowy ma ogłosić w piątek wyrok w sprawie łódzkiego adwokata Pawła K. oskarżonego o spowodowanie wypadku, w którym zginęły dwie kobiety. Oskarżyciel publiczny w mowie końcowej żądał dla oskarżonego 5 lat więzienia i 10 lat zakazu prowadzenia pojazdów.
Według aktu oskarżenia Paweł K., kierując mercedesem, naruszył zasady bezpieczeństwa w ruchu lądowym, przekroczył podwójną linię ciągłą na drodze Barczewo - Jeziorany na Warmii i zjechał na przeciwny pas ruchu. Tym doprowadził do nieumyślnego wypadku drogowego – zderzenia z jadącym z przeciwka audi 80. W rezultacie kierująca i pasażerka audi zginęły na miejscu.
Niedługo po tym zdarzeniu adwokat nagrał film, który opublikował w internecie. Na nagraniu stwierdził, że wypadek był konfrontacją bezpiecznego samochodu z "trumną na kółkach" i m.in. dlatego te kobiety zginęły. Wypowiedź zamieszczona w mediach społecznościowych zbulwersowała opinię publiczną.
Prokurator Arkadiusz Szulc z Prokuratury Okręgowej w Olsztynie w mowie końcowej mówił, że do wypadku doszło, bo oskarżony nie koncentrował uwagi na obserwowaniu drogi.
Można mieć drogi, +napakowany w elektronikę samochód+, ale to nie zwalnia od kierowcy od uważnej jazdy – powiedział.
Wskazywał, że oskarżony jest osobą uzależnioną od social mediów i to zachowanie po tym zdarzeniu powinno mieć znaczenie dla wymiaru kary lub środków karnych.
Oskarżyciel publiczny mówił, że pierwszy raz spotkał się z przypadkiem, żeby oskarżony publikował film z tak negatywnym wydźwiękiem.
Nie interesują go uczucia pokrzywdzonych. Nawet te przeprosiny są influencerskie. Oskarżony jest adwokatem, ojcem, a całe zachowanie po wypadku świadczy, że mamy do czynienia z osobą, która jakby miała 13 lat i nie rozumiała konsekwencji swoich działań – mówił w mowie końcowej prokurator.
Obrońcy oskarżonego w mowach końcowych zarzucili, że w postępowaniu nie zebrano wystarczającego, wyczerpującego materiału dowodowego, a dowody elektroniczne pochodzące z samochodu oskarżonego nie zostały w pełni zbadane.
Sąd w piątek ma ogłosić wyrok, w procesie który toczy się od lutego 2023 r. Oskarżony nie przyznaje się do popełnienia zarzucanego mu czynu.
Źródło: Republika/PAP
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube
Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB
Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X
Polecamy Debata Republiki
Wiadomości
Najnowsze

Debata Trzaskowskiego kosztowała ponad 35 milionów złotych. Jak ją rozliczy jego sztab?

Trzaskowski słabnie z każdym dniem. Dystans między nim a Nawrockim znów się zmniejszył

UWAGA! W tym rejonie mogą wystąpić trąby powietrzne. IMGW ostrzega
